Cukiernia Sowa

Ogólnie to uwielbiam ciasta i torty z Sowy ale nie spodobało mi się że narzucają jakiej wielkości porcję mam zjeść.

Ogólnie lubie ciasta firmy SOWA, lecz punktu sprzedaży w Manufakturze absolutnie nie polecam. Niemiła, arogancka obsługa robiąca łaskę obsługując klientów. Następnym razem wydam moje pieniądze u Grycana, ponieważ tam desery są równie dobre, a obsługa profesjonalna i miła.

Jedno miejsce a dwa punkty obsługi klienta w tym każde od czego innego. Zamówienie z wysepki w korytarzu wędruje za główna kase i nie słychać kiedy odebrać kawę. Lody owszem dostępne ale tylko na korytarzu. Jakiś ogólny chaos panuje . Ekspedientki rozmawiają między sobą a kolejka rośnie, jedna pyta się drugiej co ma robić brak jakiejkolwiek współpracy i zero podejścia do klienta

Nie polecam. Czekając na środek transportu postanowiłam wstąpić do punktu cukierni w manufakturze. Ekspedientka o blond włosach była niecierpliwa, odczułam wrażenie, iż nie był to jeden z Jej lepszych dni, co oczywiście bym zrozumiała, gdyby nie mały incydent. Zamówiłam kawałek tarty malinowej, napięcie u Pani sprzedawczyni zaczęłam wyczuwać, gdy poprosiłam o naprawdę mały kawałek. Tarta została wyłożona na talerzyk wraz z widelczykiem i dopiero później UMIESZCZONA NA WADZE, przez co zamiast płacić za ciasto, płaciłam tak naprawdę za talerzyk i widelec :). Na pytanie czy mogłabym otrzymać zapłatę za samo ciasto odpowiedzi nie dostałam.

Najlepsze miejsce do spędzenia czasu przy kawie, Panie tam pracujące są przecudowne. Podejście do klienta na najwyższym poziomie. Ciasta przepyszne, a kawa najlepsza na świecie! Polecam gorąco!!!PS: Pozdrawiam przesympatyczna Panią Bogusie ❤️❤️

Panie mają tendencję (oczywiście pewnie taka linia właściciela), żeby wciskać stare ciasto. Nie mają problemu, żeby w żywe oczy powiedzieć, że ciasto jest dzisiejsze, a po przyjeździe do domu okazuje się, że biszkopt suchy na wiór… Ciasta bardzo dobre, ale to nie ten punkt je piecze, wiec nie polecam tego punktu sprzedaży.

Wypieki smaczne, bardzo lubie ciasta z tej cukierni. Jednak jedna Pani bardzo niemiła i zapufana.