Sky8Noclegi

Obsługa bardzo miła i niezły dojazd do centrum, ale na tym kończą się zalety. Nasz pokój mieścił się na poddaszu, tylko łóżka i szafka. Do tego jedno małe okienko o wymiarach mniej więcej 50x50 cm, więc wywietrzenie pokoju albo wpuszczenie świeżego powietrza graniczy z cudem. Za taką cenę nie oczekiwałem żadnych luksusów, ale mimo to warunki mnie rozczarowały.

Łóżko twarde, ściany cienkie wszystko słychać, o „łazience” nie wspomnę, znajdziecie na spokojnie coś lepszego w tej cenie :)

Bardzo miła obsługa i atrakcyjne ceny. Warunki też całkiem niezłe, łazienki zadbane, jest też kuchnia do uzytku. Blisko do tramwaju i nie tak bardzo daleko do centrum od hostelu. Tuż obok mcdonald, przystanek dalej lidl, biedronka i bazar na bakalarskiej na którym można fajne rzeczy znaleźć. Ogólnie polecam.

Sympatyczna obsługa, pokoje czyste, przytulne. Duża wspólna kuchnia. Do łazienki nie mam zastrzeżeń. Jednynym problemem były schody na ostatnim piętrze, bardzo, bardzo strome. I jak to w typowym domowym hostelu" cienkie ściany. Poza tymi dwoma minusami

Warunki średnie, pokój 6 osobowy tragedia 6 dorosłych facetów w jednym małym pokoju z łóżkami piętrowymi i brak szafy na ubrania trochę słabo. Na całe piętro jedna łazienka i dwa prysznice ok 15 osób dobrze że piętro niżej również była łazienka z wanną. Nie polecam.

Brudno, nieprzyjemny zapach wewnątrz. Pani recepcjonistka, innego pochodzenia, była zdecydowanie niezadowolona, że możemy nie znać jej języka. Łazienka wymagająca remontu, albo dokładniejszego sprzątania. Dodatkowo ogromne kolejki do tej właśnie łazienki, ponieważ jest współdzielona na całe piętro.Ogólnie nie polecam.

Bardzo tani hostel niedaleko lotniska. W nocy z piątku na sobotę udało mi się nocować samemu w 6-osobowej sali. Plusem są przedłużacze przymocowane do łóżek - jeśli ktoś chce w nocy naładować telefon, a nocuje z obcymi osobami, może trzymać go w swoim łóżku. Minus to brak zamykanych pokoi oraz szafek w pokojach. Łazienka duża i czysta. Nocowałem zimą 2018 roku i nie działała lodówka w kuchni (ale na zewnątrz było 20 stopni mrozu, więc jak ktoś chciał coś schłodzić, to nie było problemu). Kawa i herbata (ale tylko sypana) była do dyspozycji gości za darmo. Obok znajduje się McDonald's, ale nie całodobowy, więc jak ktoś ma poranny lot, to tam śniadania nie zje.

Jeden z najgorszych noclegów na jakie kiedykolwiek trafiłam. Nie polecam pod żadnym względem. Brudno, nieprzyjemnie. Wszystko wymaga remontu. Pokoje tragiczne, w środku szafka metalowa jak w szpitalu. Łazienka nie zachęcała do korzystania. Wybrałyśmy ten nocleg służbowo, zależało nam, by odpocząć przed ważnym dniem. A nie spałyśmy do 4. Ciągłe rozmowy na korytarzu Panów innej narodowości, kłótnie, krzyki. Dawno żaden nocleg mnie tak nie umęczył.Omijać szerokim łukiem. Lepiej dopłacić i znaleźć coś innego.

Jedyny plus to przemiła pani recepcjonistka. Ogólnie brudno, głośno i nieprzyjemnie. W pokoju brak ogrzewania, pokój bardzo odbiegał od zdjęcia. Byłam wielokrotnie zaczepiana przez panów, którzy tam nocowali - szarpali za klamkę od mojego pokoju o 23 i krzyczeli, jeden z nich czekał w ciemnym korytarzu aż wyjdę z łazienki, dopytywali czy przyjechałam sama, rozmawiali na mój temat i śmiali się między sobą gdy przychodziłam do kuchni/łazienki. Nieprzyjemny zapach, w kuchni śmieci, w pokoju za szafką nocną tony kurzu. Absolutnie nie polecam.