RANCZO ZWIERZYNIEC jazda konna, agroturystyka

Cisza, spokój, piękne widoki:) Polecam dla osób lubiących jazdę konną i spacery.

Niepoważne podejście do klienta.19-tego grudnia umówiliśmy jazdę konną na 23-iego grudnia na godz. 11tą (potwierdziliśmy SMSem)W niedzielę przyjechaliśmy na obiekt po półgodzinnej jeździe samochodem i...Cisza... Zadzowniliśmy do pani, a pani nam mówi, że się nas nie spodziewała bo brzydka pogoda i, że za chwilę do nas zejdzie.Zeszła i zaczęła tłumaczyć, że pogoda nie na maneż... że może trochę bardziej w teren i w sumie to nie mają warunków w taką pogodę... Pożegnaliśmy się bo w pani nie była chętna by jazdy konne się odbyły...Cóż... Pogoda nie mogła zaskoczyć bo od soboty się nie zmieniła i można było do nas zadzwonić i odwołać jazdę... Zaoszczedziło by nam to trochę czasu, a dziecku zawodu...Na Szczęście dla nas niedaleko jest inna stajnia (kolejne pół godziny jazdy)... Ranczo Pcim... Ono nam wynagrodziło rozczarowanie.P. S. Musimy jednak przyznać, że Ranczo Zwierzyniec ma wspaniałe tereny dla jeźdźców...

Jest tam przepięknie. Jakie tereny do jazdy! Jakie widoki!

Pięknie położone i bardzo przyjazne miejsce. Dla ludzi i koni. Polecam dla dzieci pierwsze przejażdżki pod fachowym okiem instruktorów.

Piękne miejsce córka się więcej nauczyła w godzinę na ja dach u tej Pani niż w 5 lekcji u innej bardzo polecam naukę na ranczo

Super warunki, niezapomniane widoki. I na koniki i na leżaki.

Rewelacyjne miejsce prowadzone z pasją. Pokoje bardzo czyste, przemiłe właścicielki. Pyszne śniadania. Jazda konna prowadzona super profesjonalnie. Polecam!

Cudowne miejsce, ktore skradnie serce każdego, kto poszukuje ciszy i spokoju. Przepiękne widoki, cudowna atmosfera, raj dla dzieci i wszystkich którzy kochają zwierzęta. A przede wszystkim wspaniali pełni serdeczności i duzej dawki pozytywnej energii Własciciele. Przez kilka dni odpoczęłam bardziej niż przez tydzień w innym miejscu. Bardzo bardzo polecam!!!!

Konie super, dziewczyny oprowadzające bardzo miłe i znające się na rzeczy, ale właścicielka obiecała, że dzieci będą mogły pojeździć w sobotę, wystarczy wysłać smsa, a okazało się że Pani odpoczywa i jazda na koniach nie jest możliwa. Dzieci dwa dni mówiły tylko o konikach w sobotę. Bardzo przeżyły brak spełnienia danej obietnicy i zawiedzioną nadzieję.