Suwalska Spółdzielnia Mieszkaniowa w Suwałkach

Konkretna i miła obsługa, odpowiednie osoby na odpowiednim miejscu. Sprawy załatwiane szybko i konkretnie, szczególnie dział lokalowy.

Brak słów, PRLem jedzie administracja traktuje potraktowała mnie jak złodzieja, chciałam dorobić klucz. Nie ma szans a ostetecznie okazało się że administrator nie posiada klucza do klatki. Zero chęci pomocy nie polecam

Komuna i PRL !!!! Siedzą sobie Panowie PRL-owcy w zarządzie i kierownictwie spółdzielni na ciepłych stołeczkach, zarabiając po kilkanaście tysięcy złotych zaczynając od prezesa a kończąc na kierownikach administracji z zarobkami kilku tysięcy złotych na rękę, to po jaki gwint im coś zmieniać ?!!! Jak ktoś przyjdzie wyjaśnić jakąś kwestię lub z ciekawymi pomysłami zmian i modernizacji, które pozytywnie wpłynęłyby na komfort życia mieszkańców to jest zbywany i traktowany jak idiota. Zero jakiekolwiek troski o członków spółdzielni, oni tylko patrzą swoich ciepłych stołeczków bo przecież gdzie w Suwałkach znajdą drugie takie ELDORADO z takimi zarobkami !!!

Złodziejska spółdzielnia, banda oszołomów i chamów. Podnoszą opłatę za konserwację windy której w bloku nie mamy, podniesiona opłata za koserwacje domofonu hahahaha cokolwiek to znaczy. Powinno się wysadzić tą spółdzielnie, a zarząd powsadzać do łagrów

W tym miejscu czas się zatrzymał. Jak ktoś chce poczuć się jak za PRL to zapraszam.

Chodniki nie odśnieżane, powierzchownie ktoś przeleci na odczepnego. Chodzi się jak po polu na wsi. Przychodziłem mieszkać 15 lat temu to było pięknie odgarniane co roku do kostki. Pieniądze na fundusz biorą co miesiąc ale żeby zadbać o chodniki zimą to już jest problem.

Witam, dziś przycinka drzew...pani ' nadzorująca' nie odróżnia drzew. W tej chwili pewnie googluje co to klon, a co brzoza:)

Bardzo zadbana spółdzielnia i świetni mili pracownicy

Bardzo dobra firma polecam i żeby było coraz więcej takich firm