Poczta Polska

Poczta Polska w Żukowie to jakieś nieporozumienie. Listy i ważne dokumenty wysłane na początku miesiąca nie dostarczono do dziś. Dodzwonienie się do placówki jest jak wygrana w Lotto.Daję jedną gwiazdkę, dlatego że inaczej nie można dodać opinii.

Dostałem awizo, w dniu w którym traciło one ważność. Czy to uważacie za normalne? Ponadto od 2 tygodni czekam na listy, które powinny trafić już dawno temu.. Odkąd pojawił się nowy listonosz, w okolicy dzieje się jakaś masakra. Z tego co słyszałem nie jestem jedynym przypadkiem, sporo osób ma ten kłopot. Nigdy więcej...Wy jak zwykle nic z tym nie robicie, macie to w totalnym poważaniu.

1 gwiazdka tylko i wyłącznie za miłych ciągle zmieniających się tu listonoszy. Takie zmiany pracowników ( listonoszy ), tylko i wyłącznie świadczą o danym pracodawcy. Oczywiście w kontekście ujemnymTa jedna gwiazdka to i tak za dużo za tak niską obsługę. Chciałoby się rzec, że 1 gwizdek ( jak na meczu ) z przywołaniem i wręczeniem czerwonej kartki dla obsługi.Ostatnio przyszedłem odebrać pocztę, przed tygodniem wysłaną przez lokalny Urząd Gminy i okazało się że jej jeszcze nie ma".Nadmieniam że w skrzynce nie było żadnego awiza.Oczywiście nie obyło się wprost do pewnych podsumowań niskiej jakości obsługi tego miejsca.Czytając opinie innych

Bardzo długi czas oczekiwania na przesyłki pocztowe część nie dochodzi co się dzieje w tym urzędzie pocztowy nikt nie odbiera telefonow

Dwie gwiazdki tylko dlatego, że poczta wogóle jest. Ta placówka jest tragiczna. Brak parkingu a placówka działa na ocenę niedostateczną. W tamtym roku nie dotarły listy prywatne. Listy polecone giną" w czeluściach czasu. Były przetrzymywane przez nieodpowiedzialnego listonosza. W tym roku Urząd Skarbowy wezwał do stawiennictwa że względu na brak odpowiedzi. Dokumenty z ZUS'u zaginęły na miesiąc w nieogarniętych "katakumbach" placówki. Na zapytanie pracownika dlaczego tak się dzieje pada odpowiedź

Czy na tą pocztę można się w ogóle dodzwonić? Dwa numery i na żaden numer nie da rady się dodzwonić.

Po raz kolejny nieudana próba dołączenia?!?! Poważnie? Siedzę cały czas w domu, żeby odebrać przesyłkę! Nikt nie dzwonił na domofon, do drzwi. Żadnej próby doręczenia paczki. A kiedy wysyłam do was skargę, to ignorujecie ją. Nauczcie listonoszy korzystać z domofonu, bo jak widać zatrudniacie de*#%i, którzy nie potrafią korzystać z domofonu!!!!

Ta poczta to dno, od początku roku nie dostarczyli ani jednej przesyłki. Za każdym razem trzeba się pofatygować i kłócić o swoje paczki. Kobiety nie potrafią mówić nic innego niż, że listonosz jest codziennie. A tego listonosza na osiedlu nikt nie widział. Jakaś legenda miejska albo duch.

Placówka zamknięta w godzinach pracy. Na listy czekamy tygodniami i nie ma. Przy paczkach zaznaczane próby doręczenia, prób nikt nie podejmował. Poczta Polska to wał, powinno się to zlikwidować.