MADONNA Salon Sukien Ślubnych

Serdecznie polecam salon Madonna oraz Panie Bogusie i Marię. W szczególności podziękowania składam na ręce Pani Bogusi, bo to ona od początku do końca towarzyszyła mi w wyborze sukni ślubnej i to ona po selekcji przyniosła suknie, która okazała się wymarzoną. Czułam się zaopiekowana, ale również bardzo komfortowo. Jakbym była na zakupach z przyjaciółką. Panie są bardzo profesjonalne i znają się na rzeczy. Sukienka jest prześliczna i zgarnęła sporo komplementów od gości oraz mojego męża.

Polecam każdej przyszłej Pannie Młodej wizytę! Super wybór sukienek, ciężko było wybrać tę jedyną, bo było kilka pięknych, ostatecznie Pani Agnieszka pomogła dokonać wyboru. Widać było, że zależy jej, żebym wyglądała idealnie :) Słuchała, na czym mi zależało i potrafiła doradzić, co będzie dla mnie korzystne, bo po przymierzeniu kilku modeli miałam już mętlik w głowie. Byłam wcześniej w kilku innych salonach z sukniami ślubnymi w Krakowie ale dopiero tutaj poczułam się jak we właściwym miejscu.

Z takim wyborem sukienek ślubnych nie spotkałam się w żadnym salonie! A naprawdę odwiedziłam ich dużo w procesie poszukiwanie „mojej wyjątkowej”. Jestem bardzo wdzięczna za pomóc przy wyborze sukienki moich marzeń. Z taką obsługą i podejściem do klientów zawsze będziecie mieli szczęście. Jeszcze raz dziękuje!Pozdrawiam,Krystyna C.

W ostatnim czasie wybierałam suknię ślubna i z przykrością muszę stwierdzić, że wizyta w salonie Madonna była najgorszą jakie miałam, a odwiedziłam 6 salonów.Salon mocno odstaje od reszty głównie jeśli chodzi o obsługę klienta i panie które tam pracują. W sytuacji gdy w każdym innym salonie panna młoda może dostosować suknie praktycznie pod siebie zmieniając wszystkie detale, w tym salonie gdy chciałam dokonać drobnych modyfikacji w projekcie (np podwójne cienkie ramionczka zamiast pojedynczych czy inny kolor dołu sukni) słyszałam że „taki jest projekt i oni go nie zmieniają”. Szczególnie jedna pani obsługująca miała minę jakby pracowała za karę, a gdy moja siostra z przyjaciółka pokazywały suknie które chciałyby abym zmierzyła kwitowała to komentarzem „ta suknia i tak nie jest dla tej Pani”.Jednak największe zaskoczenie i niechęć odczułam w chwili gdy po przymierzeniu jednej z sukni powiedziałam że czuje się w niej źle i jest niewygodna, a pani z obsługi powiedziała że „suknia ślubna musi być niewygodna”. Mam w tej sukni spędzić swój najważniejszy dzień w życiu wiele godzin - ona MUSI być wygodna.Wszystkim przyszłym pannom młodym polecam odwiedzić inne salony gdzie panie które pracują są dużo bardziej uprzejme oraz można modyfikować projekt sukni pod swój gust :)