Urząd Pocztowy Katowice 24

Bardzo niemiła pani na poczcie. Zwraca się do klientów per poszla, zrobila, zero szacunku. Traktuje ludzi jak śmieci, na każde zapytanie odpowiada w sposób, jakby osoba, która przyszła na pocztę była przyglupem.

Banda ludzi na nie odpowiednim miejscu. Listonoszom proponuję pracę w kolportarzu ulotek bo tylko awiza w skrzynkach potrafią zostawić. P. S. Wysłałem skargę i korzystając z urlopu poczekam sobię na listonosza przy domu i wytłumaczę w łopatologiczny sposób jak się wchodzi po schodach.

To już czwarty raz kiedy nie dostałam awizo, mimo że przesyłka czeka na odbiór. Musiałam fatygować nadawcę aby na swojej poczcie sprawdził status przesyłki. Znowu. Ja rozumiem kolejki, asortyment, awizo zamiast paczki, ALE BRAK AWIZO?

Obsługa tragiczna.Wstrzymywałam się z opinią po pierwszych kilku wizytach z myślą, że każdy może mieć zły dzień. Niestety podczas KAŻDEJ wizyty pani w blond włosach odpowiada na wszystkie pytania od niechcenia, jest niemiła, robi wszystko z łaską. Notorycznie ma problem z tym w jaki sposób została zaadresowana przesyłka mimo, że stosuje się do każdej wskazówki, którą przekazała przy poprzedniej wizycie (co najlepsze inne osoby pracujące nigdy nie mają z niczym problemu).Zdecydowanie nie polecam wizyty w tym oddziale. Lepiej chyba dorzucić parę groszy na paliwo i nadawać przesyłki w innym miejscu.

Od 3 lat siedzę z dzieckiem w domu, codziennie.Ostatnie 2 lata około 10 razy mówiłam pani listonosz z Hetmańskiej żeby nie zostawiała awiz bo jestem w domu.Może za kolejne 5 zrozumie.Ostatnio nawet awiz nie zostawia i się dowiaduje że mam zwroty do sprzedawcy z allegro.... żal i żenada. Powinni ich tqam wszystkich wypieprzyć z pracy.

Nieaktualne godziny otwarcia. Tak naprawdę palcówka czynna do 18:30, przy czym i tak o 18:25 nikogo już w środku nie ma.

Od miesiąca mam złamaną nogę, jestem cały czas w domu. Mimo to za każdym razem dostaje awizo i muszę o kulach iść na pocztę. Kiedy zapytałem się Szanownej Pani w okienku ( bardzo niemiłej ) dlaczego listonosz nie pofatygował się aby mi dostarczyć kopertę do domu, Pani stwierdziła iż nie mają takiego obowiązku. Skoro tak to po co płacę więcej za przesyłkę poleconą priorytetową skoro i tak muszę iść sobie ją odebrać w placówce ?? Brak słów, ktoś powinien w końcu zrobić z tym porządek !!

Mimo że w mieszkaniu byłam cały czas, awizo zostawiono mi w skrzynce. Listonosz nie wysilił się, żeby wejść na 4 piętro i dostarczyć list, przez co musiałam udać się specjalnie na pocztę. O paniach w okienkach też można wiele powiedzieć....

Co do obsługi nie mam zastrzeżeń. Ale często poruszany tu temat dot. AWIZO to jakaś masakra. Kilkukrotnie w swojej skrzynce znajdowałem awiza zaadresowane do innych mieszkańców bloku, aktualnie oczekuję na paczkę. Dostałem smsa, że moja paczka została awizowana, ale awiza w skrzynce pocztowej brak. W maju po miesięcznym oczekiwaniu na przesyłkę, dnia 08.05.2019r. dostalem awizo z informacją, że moja paczka oczekuje na mnie do 07.05.2019r. Ja rozumiem, że nikt nie zwolni pań tam pracujących, bo kto przyjedzie na ich miejsce, ale takiej niekompetencji nie powinien tolerować żaden zarządzający jakąkolwiek placówką.Korzystam w usług poczty polskiej jedynie, kiedy nie mam możliwości skorzystania z inpostu.

Skarga na listonosza który chodzi po ul Nasypowej w Katowicach i dziennie mam awizo a ja w domu zawsze jestem o 10 w domu i patrzę do skrzynki to nic nie ma a później mam awizo jak popołudniu sprawdzam to temu Panu nie chce się wejść na pierwsze piętro czy co mam zrobić?