Bawialnia

Bardzo przyjazne miejsce dzieciom, byliśmy na kilku imprezach urodzinowych, idealne dla dzieci w wieku 3-5 lat

Bawialnia widać że jest już nadgryziona zębem czasu lub dzieci(?). Niezagospodarowana antresola - szkoda, zmarnowany potencjał. Główna zjeżdżalnia mało bezpieczna, bo zbyt stroma i dzieci wypadają na dobry metr poza nią. Na minus również cena bawialni, która jest bardzo wysoka jak za tą jakość i w porównaniu do konkurencyjnych, lepszych bawialni. Słabo!

Bylam tam z corka. Sala jest piekna, duza, kredeczki zatemperowane , mozna tam swobodnie oddychac w industrialnym wystroju. . Jednak na gorze nie ma zabawek.3 gwiazdki daje za czystosc.Kawa late 12 zl, nalesnik solo 17 zl. Ciastko 16. Godzina zabawy 23 zl kolejna 19.Wpadlysmy na dwie godziny i wydalysmy 100zl. Sporo jak dla nas.

Bardzo ładna strefa do jedzenia, nowoczesna, smaczne naleśniki i kawa (choć drogie nawet jak na dzisiejsze czasy - 21zł za jednego naleśnika z serkiem i trzema borówkami to grube przegięcie). Ciekawy pomysł na pokoje tematyczne, chociaż mało w nich tematycznych zabawek. Daję jedynie 2 gwiazdki ponieważ najważniejsza dla mnie rzecz, czyli bezpieczeństwo dziecka pozostawia wiele do życzenia- chyboczące się dziecięce krzesełka przy stolikach, ledwo trzymający się przewijak w łazience oraz zepsuty zamek przy drzwiczkach do wejścia na bawialnię.

Jeżeli bawialnia nie jest otwierana w godzinach jakie podajecie na stronie to należałoby wywiesić kartkę lub poinformować na stronie o zmianie godzin . Po raz kolejny nie mogłam wejść z dzieckiem bo nikogo nie było.

Serdecznie polecam. Fantastyczne, piękne miejsce. Zorganizowaliśmy tu urodziny 2-latka. Wszystkie dzieci oraz dorośli byli bardzo zadowoleni. Bardzo dobre jedzenie, a przede wszystkim super obsługa.Mieliśmy też okazje być tutaj parę razy wcześniej, kiedy bawialnia była normalnie otwarta. Za każdym razem byliśmy bardzo zadowoleni z wizyty.Bardzo dziękujemy całej obsłudze. :)

Chciałabym bardziej dać takie 3,5 gwiazdki.Odwiedziliśmy bawialnie dwa razy, już jakiś czas temu, więc jest szansa że się zmieniło coś. Strefa dla rodziców ok, smaczne jedzenie. Byłam kiedy moje dziecko było jeszcze małe (ok, 1-1,5roku) i bawił się ok. Zaskoczył mnie brak zabawek, np. w gabinecie lekarskim nie było nic dostępne. Na antresoli zaskoczyło mnie, że też nic nie ma. Zjeżdżalnia była dość stroma, ale były poduchy. Właściwie dla małego dziecka tylko klocki do wspinania okazały się interesujące. Na tle innych sal zabaw - myślę, że na razie nie wrócimy.

Bawialnia to wspaniałe miejsce, dla dzieci i rodziców!W styczniu obchodziliśmy w Bawialni 2 urodzinki naszego synka - jesteśmy bardzo zadowoleni! Lokal znalazłam na instagramie (tam są udostępniane godziny otwarcia danego dnia/weekendu, gdyż często mają imprezy zamknięte). Przesłano mi ogólną ofertę wydarzeń prywatnych, po czym z paniami uzgadniałyśmy co dodać, ująć, itd. Jest możliwość zamówienia wszystkiego i przyjść na gotowe: catering, zimna płyta, gorące napoje w bistro, dekoracje, tort, desery, animator dla dzieci. Jednocześnie, można też przywieźć swoje jedzenie, ciasta, a obsługa zajmie się krojeniem i układaniem wszystkiego tak, aby dobrze wyglądało. U nas też poprosiliśmy o pakowanie ciast do pudełek dla gości po imprezie. Dodatkowo, nie chcieliśmy tortu, żeby nie przesadzić z cukrową gorączką (wszystkie dzieci były poniżej 5 lat), więc z paniami wymyśliliśmy, że tortem będą gofry :)Na początku kontaktowałam się mailowo i telefonicznie - pani Małgorzata i pani Anna były bardzo pomocne, uzgadnianie szczegółów imprezy nie było problemem. Bliżej imprezy pojechaliśmy aby przetestować lokal na synku ;) był w siódmym niebie!Podczas imprezy obsługa była miła i uśmiechnięta, zadbano o gości bardzo dobrze, jakiekolwiek dodatkowe prośby (temperatura, muzyka w tle, lub przedłużenie imprezy w trakcie) były zrobione. Sala została wcześniej posprzątana i kiedy się zjawiliśmy, wszystko było gotowe, atmosfera od razu życzliwa i wesoła.Dzieci bawiły się fantastycznie, naprawdę musielibyśmy tam dłuuuuugo przebywać, żeby się znudziły. Wszystkie przekąski dla dzieci na ich stoliku są smaczne i zdrowe, bez cukru. Zniknęły szybko ;)Bardzo dziękuję wszystkim pracownikom Bawialni, w imieniu dzieci i rodziców. Dobrze, że są takie miejsca! Wszystkiego dobrego! :)

Pocałowałam klamkę, wtorek godzina 13, żadnej informacji ani na drzwiach ani w sieci żeby było zamknięte. Bardzo słabo, ja bym przeżyła ale synek mega rozczarowany.