Niepubliczny Specjalistyczny Zespół Opieki Zdrowotnej Dzieci i Młodzieży 'Maja'

Przychodzi się na określoną godzinę, pielęgniarka zaprasza do gabinetu, lekarka pyta mnie czy jestem zdenerwowana, odpowiadam że tak, Lekarka: proszę się uspokoić bo to dziecku nie pomaga, dziecko to czuje i też się boi. Kazano mi wziąć dziecko ma kolana (5 miesięcy) lekarka na zmiane z pielęgniarka rozmiawialy do dziecka (myślę że to część badania, czy dziecko wodzi oczami), kropienie oczu, po 10 minutach drugie krople, po 20 minutach badanie. Kazano mi położyć dziecko na jego własnym kocyku w gabinecie, przytrzymać rączki, pielęgniarka otworzyła oko a lekarka zajrzała, wszystko było bardzo szybko, dziecko płakało może 10 sekund, moim zdaniem wszystko bardzo sprawnie, nie rozumiem tych negatywnych ocen i komentarzy, dla mnie profesjonalnie i dobre podejście do mnie i do dziecka

Bardzo nie miła Pani doktor. Zero podejścia do pacjenta zwłaszcza tego małego o rodzicach nie wspomnę.

Nie polecam, niemiła atmosfera. Człowiek przychodzi na ustaloną godzinę, to jeszcze dostaje ochrzan od personelu, że już jest a oni mają obsuwę. A co my pacjenci mamy wróżkami być by wiedzieć, że trzeba być później? Jeszcze teraz w zimie co jakie drogi są. Byłam parę razy tam i za każdym razem jakieś pretensje mieli.

Bardzo nieprzejemne miejsce. Ciężko zrozumieć lekarza który pracuje z dziećmi a przeszkadza jej płacz dziecka trzymiesięcznego. Zamiast przyjąć takie dziecko bez kolejki to odsyła go jak najdalej od gabinetu. Zdecydowanie nie polecam.

Kolejki wprost kosmiczne no ale lekarze bardzo dobrzy