Żabka

Nie znam dokładnie bo byłem przejazdem w Piotrkowie, Żabka jak Żabka, Pani obsługująca bardzo miła więc polecam :)

kasjerka bardzo niemiła, opryskliwa:/ sugeruje mi więcej życia i ruchu, mimo że nikt poza mną nie był w kolejce???a ja tylko poprosiłam o łyżeczkę :) proponuje jakieś zmianywiadomosc do kasjerki: ogar babo sama się rusz

Spalone panini, niemiła obsługa. Pani z grymasem, ale dała nam nowe panini.

Ogólnie ok tylko że bardzo niemiła obsługa. Pani zdenerwowana bo kazalam zeskanować apkę. Była tam jakby za karę nawet nie umie odpowiedzieć dzień dobry już nie wspomnę że ona powinna przywitać klienta. Na szczęście jestem tu przypadkiem bo i tak nigdy nie weszłabym poraz kolejny. Dziewczyna bez pojęcia. Nie pozdrawiam.

Ogólnie to 30 min stałem pod sklepem aż szanowna pani kasjerka skończy palić papierosa i gadać z koleżankami do tego wszystko (przepraszam za wyrażenie) obsrane przez gołębie

Wiecznie nie działający kawomat

nie zlicze ile razy kasjerki 'zapomniały' mi papierosy podac albo wydać część reszty. trzeba grozic sprawdzeniem kamer przez kierownika to odrazu przepraszają za swoj 'błąd'. liczyć nie potrafią?. no ale przez ten lokal nauczyłam się sprawdzać reszte na miejscu a nie ufać w ciemno.jeszcze ma pretensje. równiez byłam w pospiechu i zauwazyłam dopiero przy wyjsciu do domu i przypomnieniu sobie. wracam twierdzi ze napewno dała, sprawdzam wszystkie kieszenie niema. trzeba było 'pogrozić' zaczekaniem na kierownika jak wspomniałam.ogółem to bardziej chamskiej prostackiej obsługi nie widziałam, mówię o chudej i grubej małolacie.