Szkoła Podstawowa im. Jana Długosza

TRAGEDIA

Byłem tam z lordem kruszwilemTo były czasy ale przez nich miałem depresje

Bo tak

Siema daje 5 gwiazdek i spadam elo

Chciałam bardzo pochwalić opienkow wycieczki goszczacej w agroturystyce Pod Bukiem w górach świętokrzyskich jako właścicielka gospodarstwa również prowadzę szkole stowarzyszeniowa i wielkie wyrazy szacunku za wspaniały program wycieczki dla Pani Agnieszki Ruta oraz dla Pana Marcina Łukaszewskiego

Bo tak

Witam. Jestem absolwentem tej szkoły i chciałbym podzielić się moją historią. Chodziłem do sp w Rzgowie 8 lat. 8 lat przepełnionych bólem i smutkiem. Każdego dnia odliczałem dni ile zostało do weekendu. Jak już przyszła sobota, było wspaniale. Jednak w niedzielę znowu zasypiałem powstrzymując łzy z myślą, że znowu od nowa to samo i od nowa odliczałem. Nie chodziło mi o naukę, że się nie lubię uczyć. Uczenie się, dla mnie jest sposobem do zdobycia dobrej pracy, więc robię to, żebym mógł osiągnąć co chcę. Jednak codziennie miałem myśl, czemu... Czemu nie dostałem punktu na teście za coś za co moi koledzy dostali. Czemu nie każdy jest traktowany jest tak samo. Czemu nie każdy ma równe szanse. Czemu nauczyciele wolą jedno dziecko od drugiego i pokazują to jawnie. To na prawdę boli, zwłaszcza jeszcze małe dziecko. Dlaczego jestem grzeczny, dużo się uczę ale mam średnie oceny i traktują mnie gorzej. Po latach do tego doszedłem patrząc także na przykładach innych, bo nie byłem jedynym, któremu wszyscy byli na przeciw w tej szkole. Nie jestem ze Rzgowa, nie mam tam znajomości, czy rodziny chodzę tam tylko do szkoły to wszystko. Tak to był powód. Nie chodziło mi już potem nawet o stuprocentową sprawiedliwość, tylko o to żeby mój test był sprawdzony tak samo jak test kolegi którego matka zna cały Rzgów. Najgorsze było to, że prawie nikt sobie z tego co się dzieje nawet nie zdawał sprawy. Nie widział po prostu, że coś jest nie tak. 8 lat w tej szkole minęło, przyzwyczaiłem się i poradziłem sobie z tym, że to nie chodzi o mnie, że ja nie jestem głupi bo nie mogę dostać 5 z matematyki. Ostatecznym dowodem na to było to, że np. napisałem na 91% test ósmoklasisty z polskiego a w szkole miałem z polskiego czwórkę. Za to kolega który miał szóstkę napisał na 62%. Pokazałem wszystkim na co mnie stać, bo inne testy także napisałem bardzo dobrze i mimo to, że każdy był przeciwko mnie dostałem się do na prawdę dobrego liceum tylko dzięki sobie i testowi. Gdybym tylko był w innej szkole i byłbym sprawiedliwie traktowany dostałbym się prawdopodobnie do bardzo dobrego. Niech ta historia będzie przestrogą dla wszystkich. Dziękuję za przeczytanie.

Jestem w 5 klasie i mam już zepsute życie przez jedną uczennicę. Nauczyciele i pedagog nie potrafią sobie poradzić. Nie chodzi o moją ( kochaną klasę ) ale też o inne klasy, i młodsze i starsze. Tragicznie się w niej czuję, nie polecam szkoły.

Bo tak

Bo mam załamanie przez tą szkołę każda osoba którą spotykam to npc który słucha autyzmu nie polecam każdy tam w szkole nie jest poważny nie znajdziesz tu żadnej osoby a nauczyciele nie umieją się dostosować do tej szkoły jeżeli miałbym wybierać szkołe w Rzgowie a w Bydgoszczy to wybierał bym BydgoszczUważajcie na sobie ja już psychicznie nie wyrabiam nie czuję życia nie warto chodzić do kogoś bo cię tam taki jeden Janek złapie cię i już wiesz że to koniec posłuchajcie znajdzie inną szkołę to dla waszego zdrowia psychicznego