Ośrodek Terapii Uzależnień od Alkoholu

W 2018 roku ukonczylem dzienny oddzial terapii uzalenien w Szczecinie na ulicy Ostrowskiej. Zdignozowano mnie jako alkoholika podajac dwa objawy problemy z prawem i regularne spozywanie alkoholu tz. 2 razy w miesiacu. Przestalem calkowicie pic od tego czasu i zaczely sie moje problemy. Urzad miasta wystapil o odebranie mi prawa jazdy tylko dlatego ze stwierdzono uzaleznienie a sama otua na ostrowskiej swaja opinia tylko mi pogorszyla sytuacje. Piszac w opini ze nie dadza gwarancjii że przestane sporzywac alkohol bo alkoholizm to przewlekla choroba. Nasuwa sie pytanie w takim razie po co marnowac swoj czas na cos co jest nie skuteczne? To bylo spowodowane tym ze chcieli zebym uzaleznil sie od ich terapi i spedzil reszte życia na ostrowskiej pomimo calkowitego skonczenia przeze mnie z rzekomym nalogiem. Chcialbym wszystkich ostrzec przed najwiekszym byc moze bledzie w swoim życiu, bycie uczciwym bedzie was karac bo samo pojscie na terapie jest przyznaniem sie do winy. Każdy urzad i instytucja w tym kraju do konca życia bedzie was brala za alkoholika i nigdy nikt juz nie bedzie was bral na poważnie a przez najblizsze lata bedziecie wielokrotnie tlumaczyc sie w sadzie. Tutaj poprostu wystarczy przestac pic i do niczego sie nie przyznawac. Ja sie nie rozwiodlem ale wiekszosc ludzi ktora idzie na tą terapie i ja konczy nie ma tyle szczescia co ja. Dlatego drodzy alkoholicy zastanowcie sie czy warto wszystko stracic i robic sobie problemy jeszcze wiekrze niz macie. Lepszym rozwiazanie jest isc do psychologa ktory bedzie musial zachowac tajemnicy. Otua przez caly okres pobytu bedzie jedynie wzbudzac w was poczucie winy na sile. Trzeba zaznaczyc również ze prawnicy sa wstanie wam pomóc ale sa drodzy.Pozdrawiam

Bardzo dobry ośrodek. Nie wiem skąd opinie o metodach rodem z PRLu ?Kadra cały czas na bieżąco z nowymi metodami leczenia/terapii.Dla każdej osoby, która podejrzewa u siebie problem z uzależnieniem (leki, hazard, alkohol) polecam spróbować. Nikt nikogo ie zmusi do uczestnictwa w terapii :)pozdrawiamps.Prawdopodobnie osoby skierowane przez sąd mogą szerzyć złą opinię...

Polecam każdemu. Zawsze brakowało mi znajomych z którymi po zajęciach mógłbym zagłębić największe tajemnice destylacji. Nawet królowa angielska nie ma tylu lat ile tu można zdobyć doświadczenia.

Jeśli wasza żona, konkubina, partnerka.. pragnie zmienić cokolwiek w Waszym życiu... pamiętajcie, że jeżeli jest podłą, mściwą osobą... to może być końcem Waszych wyobrażeń o godnym życiu.. W tym Ośrodku otrzyma precyzyjną instrukcję jak doprowadzić Was do ostatecznego upadku. Nie wierzcie, że komuś tam zależy na Waszym dobru. Czekają Was sprawy sądowe mające zniszczyć Was w każdym jego aspekcie. Czeka Was rów i więzienie. A kadrze tam zatrudnionej wg kryterium Krewni i znajomi Pana Boga Dyrektora“ życzę rychłego upadku i nędzy do końca ich nędzne egzystencji. Ukochanym zajęciem pań" terapetek" jest praca nad wydolnością własnych żuchw

Pragnę podziękować z całego serca za POMOC!Kompetentna kadra pod każdym względem, w 100% polecam, bo uratowali mi życie! A właściwie dopiero co się urodziłam...

Przez kilka tyg to miejsce stalo sie moim drugim domem i rodzina. Jezeli sie wie po co sie tam idzie, mozna tam zaczac nowe zycie. Ja tak zrobilem - polecam wszystkim, dziekuje Ostrowska 7.

Nie wiadomo po co recepcjonistka tam siedzi, skoro do pacjenta sie zwraca “nie bede z pania dyskutowac” - kiedy pacjent prosi o udzielenie informacji. Kiedys tez, gdy za pierwszym razem umawialam sie na wizyte, odebral jakis facet i kiedy pytalam, do kogo mnie umawia, to mi oznajmil “tego w ogole nie potrzebuje pani wiedziec”. Ma sie wrazenie, ze pacjent to jest u nich na ostatnim miejscu, a instytucja istnieje tylko po to, zeby co niektorzy mieli prace. Zero podejscia do pacjenta jako czlowieka, psychiatra na wizycie tylko czyta swoja liste pytan, jak jakis robot, w ogole szkoda gadac. Jedynie biurokracja i gornolotne potraktowanie. Aha, i ta nieprzyjemna bruneta z recepcji, ktorej nie chce sie nic wyjasnic ani odpowiedziec na pytania pacjenta, tylko by chodzila dookola korytarza i pouczala ludzi, zeby sie nie kontaktowali, nie odzywali, itp. Zalosne.

Przez kilka miesięcy chodziłam na terapie indywidualna dla DDA. Byłam bardzo zaangażowana, Pani terapeutka niezbyt. Miałam nawet chodzić na grupowa, bo bardzo mi zależało, ale kolejki są ogromne. Czułam, że tylko przychodzę się wygadać, błądziłam bez celu. Potem przez miesiąc nie dało się umówić na wizyte, w kolejnym dzień przed Pani odwołała.. No brak mi było słów. Wszystko stanęło, potrzebowalam wsparcia i chcialam dalej pracować i próbować, a poczułam się totalnie zlana. Także dla osób wrażliwych nie polecam. Chcesz naprawdę wszystko wypracować - idź prywatnie inaczej będzie Ci ciągle przykro, ciągle będziesz musiał czekać i dobijać się by się umówić na wizyte-bo Pani Bożence nie chce się odebrac, bo właśnie sobie pije kawusie z koleżankami. Kiedyś właśnie probowalam się umówić to kazano mi czekać wisząc na słuchawce, a w tle słyszałam ploteczki"

Ja jestem bardzo zadowolona z ośrodka, cała kadra jest super. Osoby które narzekają to osoby które nie stosowały się do zaleceń itp.Na początku też twierdziłam że ja nie mam nałogu co ja tu robię? ale czasem bardzo mocno z całego serca dziękuję terapeutom,odwalacie kawał dobrej roboty.

Szybkie terminy. Mi udało umówić się z dnia na dzień, polecam wszystko ok