OOHS&WOOFS

Pan Mariusz wspaniały Groomer, empatyczny, troskliwy, dba o pupile i ich właścicieli, polecam ❤️

Moimi pieskiem Jokerem zajmowała się Patrycja Michalska uważam, że mój pies nigdy wcześniej tak pięknie nie wyglądał. Podejście jakie ma Pani Patrycja do psów mogą się uczyć inni profesjonalni fryzjerzy. Jestem strasznie zadowona z efektu końcowego. Polecam wszystkim, którzy szukają profesjonalnego cięcia i super podejścia do piesków.

Witam, chcialabym ostrzec wszystkich tych, ktorzy chca oddac swojego pupilka do tego fryzjera. Ja oddalam swojego pieska w dobrym stanie, a odebralam w takim jak widac na zdjeciach czyli stan bardzo zly, piesek piszczal i tarl oczka, bo pan ktory sie nim zajmowal psiknąl mu po oczkach nie wiadomo jakim srodkiem w wyniku czego moj pupilek prawie stracil wzrok i bardzo cierpial oraz wymagalo to natychmiastowej wizyty w klinice specjalistycznej. Nie polecam.

Niesamowita energia i milosc do psów wyczuwalna od samego progu salonu. Swietne podejscie do zwierzaka, zapoznawcze mizianie i smakołyki. A efekt mowi sam za siebie :) pieknie i dokladnie ostrzyzony maltanczyk, ktory niezbyt chetnie zbierał sie do wyjścia:)

Świetna obsługa, bardzo profesjonalna i miła atmosfera. Piesek bardzo chętnie wraca, nie ma traumy. Już 2 raz korzystam z tej firmy i bardzo polecam ich usługi.

Wspaniałe miejsce! Przy wizycie w salonie mam poczucie, że oddaję psisko w dobre ręce, pełne profesjonalizmu i życzliwości - co przekłada się też na samopoczucie i spokój czworonoga, czyli najważniejszego klienta :) Wszystkie prośby są zawsze wysłuchane i uwzględnione, a efekt pielęgnacji jest widoczny i zachwyca! Polecam każdemu!

Mam mieszane odczucia po wizycie pieska w tym salonie. Samo usługa (pełna pielęgnacja Maltańczyka) ok, choć samo strzyżenie dość oszczędne - na ciałku miała być raczej krótsza fryzurka, a tymczasem włoski są jednak pozostawione dość długie przez co za miesiąc psiak będzie nadawał się na ponowne strzyżenie bo w takie upały będzie mu zwyczajnie za gorąco. Ale na to można jeszcze przymknąć oko.Natomiast mam bardzo duży niesmak ze względu na brak transparentności opłat. Na początku wizyty, gdy oddawałam pupilka pod opiekę Pani groomerce, potwierdziła ona że cena pielęgnacji Maltańczyka jest taka, jak przy umawianiu przez aplikację. Po półtorej godziny dostałam sms, że piesek jest gotowy do odbioru. Na miejscu Pan, który wydawał mi psiaka (bo tamtej Pani już nie było) poinformował, że będzie dopłata, bo psiak był skołtuniony i dużo czasu zajęło jego rozczesywanie (wcześniej nikt nie informował o takich dopłatach, w cenniku aplikacji również nie ma takiej informacji, przy oddawaniu psiaka również nikt nie zgłaszał, że może on wymagać dodatkowo płatnych zabiegów). Usługa pełnej pielęgnacji, którą umówiłam ma założony slot czasowy na 2h. Ja odebrałam psiaka po półtorej i mimo wszystko podobno jego pielęgnacja była tak czasochłonna, że doliczono mi dodatkowe 40zł. I tak to mega oszczędne strzyżenie kosztowało mnie 190zł! Paragonu oczywiście nie dostałam, w apce nadal wyświetla się stara cena.Pomijam, że psiak czekał na mnie w klatce... niby nic, ale widać, że był mocno zdezorientowany bo nigdy nikt go tak nie przetrzymywał. Niestety była moja pierwsza i ostatnia wizyta tutaj.PS. W odpowiedzi w apce salon odpowiedział, że skoro mój pies czuje się nieswojo w klatce to może jest z pseudohodowli, bo wszystkie rasowe psy są do takich klatek przyzwyczajone. No żenada, naprawdę....

Dodzwonić się tam i czegokolwiek dowiedzieć graniczy z cudem. Nie polecam. Próbowałam się dodzwonić przez dwa tygodnie.