Bank Pekao

Tworzą się kolejki bo klienci obsługiwani są powołanie i jest zbyt mało obsługi na kasie .

Żenujące. Pani z kredytów hipotecznych nie raczyła przełożyć dostarczonych dokumentów ubezpieczeniowych z jednej przegródki do drugiej i bank wysyła ponaglenia i upomnienia a ty kliencie bujaj się i tłumacz. Brak jakiegokolwiek kontaktu, nikt nie odbiera telefonów o jakiej by się porze i na jaki numer by nie dzwoniło.

Nie da się dodzwonić do banku, do tego nie otrzymałam wynagrodzenia za polecenie banku i założenie konta znajomej, dodając iż czekam już ponad pół roku a nadal nic nie dostałam, gdzie powinnam dostać wynagrodzenie do końca lipca, żenada, bardzo nie profesjonalnie. A co do telefonu dzwonię on długiego czasu i nie otrzymuje żadnej odpowiedzi… dałabym 0 gwiazdek ale nie można

Siedem stanowisk, 8 osób w kolejce, jedna osoba pracująca.

Odział Białystok Sienkiewicza. Fatalna obsługa. Kolejka w kasie szybko poszła. W drugim pomieszczeniu w doradztwie klienta 6 pan siedzi przy okienkach, żadna nie obsługuje klientów. Jak już doszłam do okienka to okazało się, że pani nie orientuje się w produktach/ofertach swojego banku. Nie wiem co te panię tam robią chyba głównie pogaduszki.

1. Telefonów nikt nie odbiera. Po tygodniu prób dodzwonienia się pomogło jak zadzwoniłem na infolinię krajową wyjaśniłem w czym sprawa i wtedy dostałem kilka numerów,, które wyglądały na prywatne (!) na pięć numerów zadziałały dwa.2. Ale i tak to na nic, banalnej w sumie sprawy nie da się załatwić online albo telefonicznie. Konieczna jest wizyta osobista.3. Ale bank jest otwarty w godz. 10-16 (!!!!!!!) poniedziałek-piątek (!!!!!)4. Wy tam w tym banku normalni jesteście?Kilkusetmetrowy gmach w centrum miasta, kolumny, przestronne sale, kameralne biura, boksy doradców, szkło, chrom, dziesięciometrowe sufity, biurka, komputery, drukarki, ochrona, boksy, faksy, pakamery, skarbce, sejfy, kasy, kasjerki, doradcy klienta, sprzątaczki. I WSZYSTKO TYLKO PO TO ABY PANI EMERYTKA MOGŁA SOBIE ZAPŁACIĆ 62,50 RACHUNKU ZA PRĄD. Bo dla pracujących, zarabiających i przy pieniądzu to wy po prostu jesteście zamknięci. Niedostępni.

Pani w banku chciała mi wetknąć aneks do umowy kredytowej nie wyjaśniając zbyt wiele. Oczekiwała że go podpisze na miejscu bo miała być to tylko zwykła formalność. Jednak prawnik uswiadomil mi że dobrze zrobiłem że go nie podpisałem. Granie na nieznajomości prawa...oj nie ładnie. Stąd ta ocena

Ludzie pracujący tam może i są pomocni, ale nic, kompletnie nic nie da się załatwić telefonicznie. Z każdą, nawet małą sprawą trzeba iść osobiście. W tym banku nie powinno być telefonów bo i tak ich nikt nie odbiera.

Obsługa zbywa klientów. Nie wiem"

Nie rozumiem skąd tak złe oceny banku (może konkurencja), bo według mnie to mają bardzo miłą i konkretną obsługa klienta. A co do braku miejsc siedzących to nie jest to przychodnia gdzie trzeba czekać na wizytę u lekarza przez kilka godzin.