Olimp

Bardzo lubię miejsca tego typu tj. jedzenia na wagę. Jeżeli chodzi o restaurację Olimp na Wiatracznej to jest ona poprawna. Jedzenie raz jest lepsze raz gorsze. Mi chyba najbardziej tam pasują surówki. Duży wybór i zawsze smaczne. Z mięsem bywa różnie. Zdarza się, że mięso jest zbyt suche. Cenowo według mnie nie ma tragedii. Na plus bardzo miła obsługa.

Komicznie wygląda kontrast papierowych słomek i talerzy do realnie generowanych przez lokal śmieci. Pierwszy raz widze tak duzo plastiku w lokalu oferujacym jedzenie na wage.Nie rozumiem jak właścicielowi bardziej opłaca sie zamawiać tony plastikowych sztućców i bezrefleksyjnie używać palstikowych kubków do kompotu czy lemoniady, gdy wystarczy zakupić talerze, kubki z trwalszego surowca, metalowe sztućce i zatrudnić osobę do zmywania . Kompletny brak wyobraźni i powielanie schematów szkodzących środowisku . Jedzenie jest OK, a cena adekwatna do lokalizacji.

Tragizm to mało powiedziane .Wszystkie olimpy na psy spadają, a kiedyś bo naprawdę super .Ukraina przejęła kuchnie i to nie idzie w parze .Nie polecam

Niewiele jedzenia na dwóch talerzach i 73zł do zapłaty?!!! Chyba jakieś oszustwa na wadze są uskuteczniane. Za tę cenę można naprawdę zjeść smacznie w innych miejscach. Sztućce plastikowe. Nie polecam!

Jedzenie fatalne, nie ma jakości, nie ma smaku. Mięso twarde, że sztućce się łamią, wygląda to wszystko bardzo tanio. Sałatki niedobre, można znaleźć włosy. Tam nikt nie ma pojęcia o gotowaniu i jakości - cały zespół jest z Ukrainy, po prostu tam nie ma doświadczonych kucharzy, zbieranina ludzi z ulicy. Wstyd dla takiej sieci jak Olimp aby było tak słabe jedzenie. Osoba, która tym zarządza nie ma zielonego pojęcia o gastronomii. Ja rozumiem, że to jest franczyza ale nie rozumiem tego, że nie ma jakiejś kontroli jakości czy audytu przeprowadzonego przez samą sieć Olimp, bo ten punkt w Galerii Rondo Wiatraczna to całkowita klapa i nieporozumienie, przynosi całej sieci negatywne opinie klientów . Właściciel powinien udać się do Olimp Promenada zobaczyć jaka jakość jedzenia i produktów tam jest, bądź też do Lublina do Olimp Vivo. Może ktoś w końcu weźmie sobie do serca te negatywne opinie i dokona całkowitej rekonstrukcji tego Olimpu.

Nie no serio, obiad za 40zl?! 100 metrow dalej w HaLong mam pyszne, wieksze danie za polowe ceny! Plastikowe warzywa, tak samo jak sztućce. Dawno tak zle nie zjadlem, juz nigdy wiecej nie przyjde.

Kotlet twardy i żylasty A bigos to wymiociny .Jak można coś takiego podawać. To chyba nie gotuje kucharz bo ciężko w to uwierzyć. Bywałem często ale to mój ostatni raz .Nie polecam

Nie polecam, mięso surowe, surówki nie doprawione sos mdły. I płacisz jak za złoto... tylko pierogi ratują sytuacje

Duży wybór jedzenia, które w smaku jest porostu ok prawdopodnobnie przez to że jest nie za ciepłe. Fajnie że na miejscu Pani lepi pierogi za to duży plus. Niestety duży minus za ilość produkowanych śmieci przez lokal - talerze jednorazowe papierowe albo plastikowe.. sztućce tylko plastikowe, napoje tylko w plastikowych butelkach, nawet kompot w plastikowych kubkach… a do tego nie ma możliwości segregacji śmieci- jeden kosz na wszytko… naprawdę można zmienić tak prostą rzecz i zapatrzyć lokal w normalne talerze i sztućce które są wygodniejsze i nie tak szkodliwe dla środowiska, wystarczy je porostu umyć i wyłożyć znowu do obiegu dla gości. Na pewno nie wrócę

Z racji tego że mieszkam w pobliżu zywilem sie tutaj praktycznie codziennie. Bywało super, czasami gorzej. Niestety ostatnio ceny wzrosły a ja kolejny raz trafiam na niedosmazone, półsurowe mięso... Nie odwiedzę juz tego miejsca gdyż cena nie idzie z jakością. Bardzo głodny i niezadowolony wychodzę z lokalu.