Piri-Piri Kebab Tychy

To moja pierwsza wizyta w tym miejscu, byłam bardzo ciekawa czy negatywne opinie odzwierciedlają rzeczywistość, czy to czysta ludzka zloscilowsc.Pierwsze co rzuciło się nam w oczy to to, że przy odbiorze kebaba mr kryhy pani obsługująca opieprzala przy klientach innych pracowników, w momencie naszego odbioru przy ladzie same reklamacje, cały czas coś pomylone mimo, że w lokalu ruchu dużego nie było. Na szczęście nasz kebab nie był pomylony. Co do smaku to niestety duże rozczarowanie, mięso dość tłuste z którego sporo kapało. Sos serowy plynny i cieply natomias bardzo mdły w smaku. Cena kebaba to 48 zł, w naszej opinii zdecydowanie za dużo jak na sam smak tego dania. Dodatkowo upomnieliśmy się o paragon jednak go nie otrzymaliśmy bo Pani przy ladzie powiedziała, że nie dają paragonów jak jest zamowienie na odbiór... myślę że skarbówka by się chętnie tym zainteresowała.Z takich pobocznych rzeczy to lokal bardzo ładny, duzy i czysty tylko ten ostry, szary papier w toalecie ...Ogólne wrażenie to brak wrażenia, zwykły kebab, na plus, że byl bardzo duży. Cena prawie 50zl byłaby ok gdyby nie to, że w samku wcale nie był taki rewelacyjny. Na pewno ocena 1* to przegiecie w opiniach. Jeśli wrócimy to do oddziału w Lublinie aby sprawdzić i mieć porównanie.Pozdrawiam i mimo to, życzę powodzenia.

Podążając za nałogiem i pasja przyjechałem dziś do PiriPiri w Tychach. Wziąłem bułkę neapolitańska z baranina i sosami mieszanymi. Ogólnie kebab zimny. Mięsu bliżej do kuli mocy niż normalnemu nabijańcowi. Coś jak woło kebab w Katowicach. Ogólnie jest smacznie ale dalej to jest kebab i nie ma się nad czym rozwodzić. Mięso jest dość słone i pieprzne. Nie ma szans żeby nie kupić nic do picia po nim bo strasznie chce się pić. Sosy mocno przeciętne, bez wyrazu. Bułka sama w sobie jest bardzo dobra. Pani przy kasie mówiła że robiona jest z ciasta jak do pizzy i faktycznie jest to coś fajnego i naprawdę smacznego. Surówki jak surówki.Ogólnie mocne 7/10Ale w stosunku jakości do ceny myślę że max 5/10.Smakowo do takich zakręconych w Gliwicach czy stacji Bejrut nie ma kompletnie podjazdu.Ogólnie nie żałuję że tu przyjechałem, ale drugi raz pojechałbym do Katowic właśnie na Wołowca czy Bejrut.

Nie warto czekać w tej kolejce Kebab niedobry zamówiłam sobie Kebab z serem tortilla niedobrze usmażona mięso niedobre moja koleżanka zamówiła sobie kebaba w bułce sama sałata którą nawet się nie dało przekroić nie warte pieniędzy i czasu

Czytajac opinie mialem duze watpliwosci. Lokal odwiedzilem w piatek o 14. Kolejki do zamowienia nie bylo w ogole, a na samo zamowienie czekalem 10-15min. Sam lawasz bardzo dobry. Przyprawione mieso, ciekawe w smaku sosy, byl odpowiednio cieply i przypieczony. W mojej opini za duzo salaty. Zdecydowanie na plus, jeszcze odwiedze

Po godzinie stania dowiedziałem się, że nie mają kebaba mrKrychy - szkoda, że nie przygotowali się na otwarcie.Otwarcie kebaba jednak odbyło się dzień wcześniej niż planowali niby dla rodziny i znajomych (pracowników) ale każdy korzystał.Kebab box zimny, frytki jakby usmażone i wyciagniete z lodówki, mięso z kurczaka tłuste i przechodzi smakiem curry.Co do Lawasza XXL, mieso baranio-wołowe może być, trochę suche. Surówki bez szału, sosy również bez szału. Co do wielkości to może był długi, ale nie gruby i nie ubity. Ogólnie przereklamowany kebab.Sosy w buteleczkach nie uzupełniane, całe brudne. Stoły w okruszkach, surówkach i sosach (może nie nadążali z wycieraniem).Jeszcze może wrócę raz czy dwa spróbować innych pozycji jak kebab mrkrychy i piri-pizza ale raczej będę stołował się u konkurencji, która jest nie mała w Tychach.Ceny wygórowane.Ogólnie warto spróbować i samemu ocenić.

Nie polecam, czas oczekiwania na jednego kebaba to prawie godzina, było by to do przyjęcia jeśli byłby tego wart. Kebab mocno średni, mięso przesolone i suche, sosów brak, bułka się rozpada - jednym słowem tragedia. Polecam właścicielowi marki zajęcie się ta sprawa bo lokal Tychy mocno psuje wizerunek.

Nie polecamDnia (24.07) zamówiłem bułkę napolitańską i piri pizze, niestety bardzo się zawiodłem. W środku pizzy bardzo ostry patyczek" gdy pokazałem obsłudze powiedziała że nie wie co to jest i że nie jest możliwe aby było w środku

Zamówiłem kebab w bułce XXL za 38zł. Ocenię jak za tę cenę.To co pnie w górę to klimat miejsca czy obsługa, czystość toalety czy bardzo dobra bułka do kebaba i super świeże surówki.Pierwsza rzecz co pnie w dół to po zjedzeniu kebaba ZA 38zł pojechałem jeszcze na kawę i lody do innego lokalu. To mówi wszystko o wielkości porcji. Schemat rozłożenia od góry: dużo sosu, mięso, masa surówek i trochę mięsa. Mam wątpliwości czy było faktycznie blisko okolic 350g mięsa, była natomiast masa sałatek. Samo mięso było bardzo tłuste. Nad smakiem mięsa i surówek miałem wrażenie, że cały czas przebijał się smak tłuszczu, który zamulał cały posiłek a nie dawał uczucia sytości. Przy kasach ciężko już ustać od gorąca pieców - mega współczuję pracy w takich warunkach. Raczej nie wrócę ponownie.

Chciałbym się podzielić opinią na temat słynnego kebaba mr kryha za którego zapłaciłem 48zl na wynos.Kebab w mojej ocenie delikatnie mówiąc jest przereklamowany, a mianowicie całą otoczke kebaba kryhy w mojej ocenie psuje głównie boczek który zabija cały smak kebaba i jest on ostatecznie w smaku bardzo przeciętny.Co do zalet,to za 46 zł mamy do wyboru mięso, sosy i ser który możemy polać kebaba, lecz ser sam w sobie nie porywa, a Ilość kebaba która dostajemy za prawie 50zl jest naprawdę spora i dodatkowo dostajemy w zestawie mięso kraftowe.Do zalet również bym zaliczył wystrój i obsługę klienta, jak najbardziej na +.Też warto podkreślić że mimo małego ruchu, na zamówienie czekało się dosyć długo, bo około 20 minut.Podsumowując drugi raz na takapropozycję kebaba kryhy bym na pewno nie wrócił, być może inne propozycje są lepsze, lecz liczyłem na cos co mnie na prawdę zaskoczy. Najprawdopodobniej była to moja jednorazowa przygoda z lokalem piri piri.