Miejski Ośrodek Pomocy Rodzinie Świadczenia Socjalne

Obsługa bardzo nie kompetentna, jedna pani ma chyba depresję, a tak to każda z nich jak tylko zada się pytanie to przełącza do następnej osoby, co wy tam do chu robicie? Bo pracą nazwać tego sie nie da nie spełniacie obowiązków urzędników państwowych, nie potraficie podać podstawowych informacji, róbcie tak dalej, a zostaniecie zgłoszeni gdzie trzeba

Od tygodnia sie nie mozna tam dodzwonic... Dzwoniac na 3 inne numery kazdy rozlacza po 1 sygnale ze niby linia zajeta, co to do ch.. ma byc.. Czekam na decyzje po odwolaniu sie o swiadczenie pielegnacyjne juz od listopada gdzie prawnie mają miesiac na to, max dwa ale nie rok... Nie mam za co zyc a do pracy pójść nie moge bo samego chorego dziadka nie zostawie na pastwe losu.. Smiech na sali, ktos sie zainteresowac ta placowka bo to chore.. Biora pieniadze za nic.. Nie pozdrawiam

W piątek w rozmowie telefonicznej urzędniczka powiedziała mi, że w poniedziałki pracują do 17.30. Przyjechałam kilkanaście minut przed czwartą i wszystko było zamknięte. Czekałam w korkach na Zemborzyckiej w obie strony, straciłam czas i paliwo. A oni sobie poszli wcześniej i chyba im nikt nie potrąci za niedopracowane godziny. Czy nikt się tym nie może zainteresować?

Wredne baby nie udzielają żadnych informacji i tylko zbywają człowieka

Gdybym mogła, dałabym 0 gwiazdek. W tym urzędzie nie ma nikogo normalnego z kim można się dogadać. Niektóre ich uzasadnienia są kompletnie bezsensu, a w rozmowie z panią z rejestracji musze się kilka razy powtarzać, bo nie dociera do niej o czym mówię. Pracownicy niekompetentni, ogólnie zero szacunku i chamstwo. Róbcie tak dalej, a skargi będą lecieć jedna za drugą. Najgorszy urząd.

Straszny chaos i niedoinformowanie między pracownikami tam mają

Mopr porażka z 16 stanowisk czynne 3

Zadzwoniłem dzisiaj na numer na stronie internetowej widniało że czynne jest dzisiaj do 17. 30. Dzwoniąc chciałem uzyskać pomoc i numer i adres telefonu do siedziby M.o.p.r . Mieszkam boczna leczynskiej . Potraktowano mnie jak nie wiem kogo nie odbierając telefony dzwoniłem 17.15;dzisiaj jest dłużej czynne teraz bende musiał specjalnie jechać dziwnie jutro . A sprawę mógł załatwić przez internet . Pracownik m.o.p.r dwa,onielwm przez piętnaście minut nik nie raczył odebrać m. Wstyd jestem strasznie oburzony jak tak można napewno ta pani na słuchawce wyszchodzila sobie wcześniej dodomu z premedytacją rozłączał moje połączenie wstyd !!¡!!!!! Mam nadzieję że tej kobiecie uświadomi w końcu ktoś ze w poniedziałki jest do 17.30 i niech nauczy się kultury i ma zapłacone do 17.30 jak tak można besCzelnie rozłączać telefon rozmówcy ona za to pieniądze bierze . Cyrk jak tak funkcjonuje cały MOPR w ten sposób do szczęścia życzę mam nadzieję że ta kobieta poniesie konsekwencje a jak nie poruszę niebo a ziemię . Pozdrawiam kierownictwo dyrekcję miejskiego ośrodka pomocy rodzinie w Lublinie brawo brawo Lublin pięknie

Dzisiaj byłam w MOPR. Chciałam złożyć dokumenty odnośnie dofinansowania łazienki dla osoby niepełnosprawnej. Obsługa Pani z ramienia PFRON na którą trafiłam była wręcz karygodna! Potraktowała mnie jak bym chciała wyłudzić pieniądze bez potrzeby. Jak to jest możliwe że urzędnicy nie są po to żeby nam pomóc tylko po to żeby nas upokarzać?! Dlaczego nikt nic z tym nie zrobi?! Nawiasem mówiąc, reszta osób pracujących dzisiaj na tej zmianie również nie była tą pracą zainteresowana. Jest to oburzające w jaki sposób traktuje się petentów. Bardzo bym chciała żeby w końcu osoby które dostają wynagrodzenie za to żeby nam pomóc na prawdę to robili!