Fabryka Formy Serbska

Używam karty Multisport, więc tak na prawdę korzystać mogę z różnych siłowni. Jednak tutaj czuję się najlepiej. Sporo przestrzeni, dużo sprzętu, sympatyczne Panie na recepcji oraz instruktorzy. Ćwiczę kilka razy w tygodniu i wciąż przychodzę z przyjemnością. Tłoku nie uświadczam, bo zazwyczaj chodzę do południa. W rozmowach z innymi ćwiczącymi pada natomiast wciąż temat kolejnej bramy do ćwiczeń, która zazwyczaj jest mocno oblegana. Tym bardziej, że miejsce na nią by się znalazło. Tak więc kwestia do przemyślenia przez włodarzy klubu. Pozdrawiam

Od pół roku pogorszył się standard. Brak limitów wpuszczanych osób, ale to częste w innych siłowniach. Najgorsze, że oszczędzają na czym się da, nie ma wieszaków w szafkach, ograniczyli ilość ręczników papierowych, nie ma magnezii do rąk. Co za problem kupić 300 wieszaków do szatni męskiej i drugie tyle do damskiej? Jaki to koszt, podnieście karnet o 1 zł i wystarczy.

Poza Decathlon" jedyny działający obiekt w dawnym "Tesco". Pomocna obsługa

Miła obsługa, jest porządek i czysto w szatniach. Często jest bardzo tłoczno i to nie ma reguły w jakiej porze dnia(przeważnie chodzę do godz. 15), ale wieczorami najgorzej . Brakuje po prostu miejsca do ćwiczeń i wolnego sprzętu a do tego wjeżdża jeszcze na główną siłownie grupa z zajęciami, to już jest przegięcie. Do tego 5 ławeczek na taki tłok to trochę mało.

Jestem bardzo zadowolony zarówno z samej siłowni jak i dziewczyn, które w niej pracują. Dużo miejsca, nie brakuje sprzętu, krótko mówiąc profesjonalizm :) Dziewczyny sympatyczne i pomocne. Pokazały na dzień dobry co i jak. Szczerze polecam.

Super siłownia, lecz przydałby się dodatkowa brama na która raczej znalazłoby się miejsce. Brama jest najczęściej oblegana i czasem trudno wykonać ćwiczenie. Ale ogólnie to super.

Świetna siłownia, świetni trenerzy. Chodzę tam już od kilku miesięcy i nigdy nie miałam żadnych zastrzeżeń.Ale dziś było po prostu fatalnie.Moja koleżanka również zdecydowała się na tę siłownię i przyszła dzisiaj wykupić karnet. Niedawno przyjechaliśmy do Polski z Białorusi i oczywiście nasz poziom języka polskiego nie jest zbyt dobry. Zaczęła zadawać pytania w punkcie rejestracji, ale dwie pracujące tam panie najpierw powiedziały do siebie porozmawiaj z nią

Niewielka siłownia urządzona podobnie jak większość z tej sieci. Przeważają sprzęty cardio i wszelakie maszyny, ale i wolnych ciężarów nie brakuje (większość gryfów to jednak lekkie fitnessowe wynalazki). Można spokojnie zrobić trening ale w popularnych godzinach spory tłok i przeszkadzają też głośne krzyki prowadzących zajęcia. Obsługa bardzo miła i pomocna.

Korzystam z tego obiektu już 3 lata. Sprzęt, obsługa i szatnia są w miarę bez zastrzeżeń. Jednak muszę ostrzec wszystkich potencjalnych chętnych, że godziny popołudniowe i wieczorne to jest jakieś poważne nieporozumienie. Od kilku miesięcy obiekt jest przeładowany i w pewnych godzinach jest połowę sprzętu za mało. Do zwykłej ławeczki czasami trzeba czekać zbyt długo. Wszystkie bieżnie zajęte i trudno zaliczyć w ćwiczenia, które są w planie. Z całą pewnością problemem jest brak tańszych biletów na mniej obłożone godziny. Tego typu rozwiązanie wyrównałoby trochę obciążenie obiektu. Obsługa mogłaby też zwracać uwagę na to, że sprzęt służy do ćwiczeń, bo nawet w godzinach największego obciążenia czasami ktoś siedzi, machnie kilka razy, a potem znów słucha muzyki przez 5 minut, a czasem nawet czyta książkę i zajmuje sprzęt sprzęt.