Okna Młynarski, Mariusz Młynarski

Na początku: kontakt ok - wycena zrobiona, miło, sympatycznie. Po uzgodnieniu warunków montażu okien do nowego domu pytanie o umowę z mojej strony- odpowiedź nie trzeba, Pan z polecenia etc.Potem - pierwszy telefon do mnie od pana właściciela firmy - pomyłka w cenie drzwi - będzie drożej. Dla dobrej współpracy możemy się umówić na pokrycie kosztów po połowie różnicy w cenie (z mojej strony była zgoda chociaż pomyłka tylko po stronie wykonawcy).Finalnie - zakup nie dochodzi do skutku - właściciel przestaje odbierać telefony - dzwonię z innego numeru tel od razu odbiera... Żenujące tłumaczenie -okazuje się że właściciel po raz kolejny musiałby mi zmienić cenę wyniku pomyłki jego dostawcy więc stwierdził, że lepiej nie będzie dzwonił do mnie bo przecież on też musi zarobić a w cenie jak mi podał mi tego nie zrobi..Kompletnie nieprofesjonalny i chowa głowę w piasek jak tylko pojawiają się problemy. Trzymajcie się z daleka

Totalne olewanie klienta. Brak kontaktu z klientem czyli nie odbiera telefonu mimo że dzwoniłem w różnych godzinach i zapewne brak reakcji na moją obecność jak kilka razy próbowałem się skontaktować na terenie posesji tego pana. Zgłosiłem że potrzebuję wymienić szybę w oknie pod koniec lipca 2019 roku. Dzisiaj 14 wrzesień udało mi się dopiero porozmawiać z tym panem który udawał że nie ma go w domu (psy głośno szczekały, dzwoniłem kilka razy dzwonkiem, telefonem i zauważyłem że jest sobie w altance i dopiero jak krzyknąłem głośniej by było głośniej niż dźwięki głośno szczekających psów ,,proszę pana dzień dobry'' to łaskawie podszedł do bramy i mówię że ja w sprawie tej szyby i kiedy ta szyba będzie wprawiona i czy jutro bo może będą jakieś już pierwsze przymrozki to się tłumaczy że nie wie kiedy mu tą szybę przygotują. W jednym zdaniu można powiedzieć ,,ani be ani me ani kukuryku'' a klient czeka i nie wie czy się kiedyś doczeka czy nie