Lilou

Bardzo profesjonalne podejście do klienta. Ekspedientka Pani Anna bardzo miła i pomocna :)

Kilkukrotnie miałam okazję odwiedzić ten butik, a moja kolekcja wyrobów Lilou powiększa się za każdym razem. Obsługa jest bardzo pomocna i wyjątkowo cierpliwa przy moim niezdecydowaniu :) Realizacja zamówień (nawet tych wymyślnych....) jest naprawdę szybka. Z całą pewnością jeszcze tam zawitam :)

Wracając z pracy chciałem kupić bransoletkę z okazji dnia matki w tym właśnie sklepie, niestety po wejściu do butiku nikt specjalnie się mną nie zainteresował więc postanowiłem rozejrzeć się samemu, po chwili znalazłem odpowiednia bransoletkę i widząc że jedna ekspedientka zajęta jest wypełnianiem jakichś dokumentów a druga obsługą klientów stanąłem obok gabloty z myślą ze ktoś mnie zaraz obsłuży. Po chwili do sklepu weszli kolejni klienci i Pani która myślałem ze jest zajęta odrazu do nich podeszła z pytaniem czy może w czymś pomóc co bardzo mnie zdziwiło, jeszcze bardziej zdziwiło mnie to, gdy druga ekspedientka po tym jak skończyła obsługę jednych klientów zamiast do mnie podeszła do innych. Obsługa tragiczna, na szczęście w Pandorze pomimo większego ruchu dziewczyny lepiej mnie potraktowały.

Byłam w ostatnim czasie w salonie 3 razy i jestem bardzo pozytywnie zaskoczona wyjątkowo profesjonalną, miłą i pomocną obsługą. Za każdym razem była to inna Pani, ale zawsze mogłam liczyć na pomoc w doborze koloru, rozmiaru no i wyborze samej bransoletki. Dlatego teraz będę już wybierała i polecała tylko ten salon a wszystkim Paniom dziękuję za obsługę na najwyższym poziomie.

Super! Panie zarówno super doradziły jak również w międzyczasie" szybko i sprawnie wymieniły sznurek :) na pewno będę odwiedzać!"

Sympatyczna Pani Ania pomogła mi wybrać prezent. Na bransoletkę czekałam tylko 10 minut. Polecam

Zakupy w Lilou robię od lat, pierwszy raz miałam okazję robić je w gdyńskim salonie. O ile bransoletka oczywiście przepiękna, o tyle standardy obsługi znacznie odbiegają od tych w innych salonach.Po wejściu do salonu nikt się mną nie zainteresował, choć krążyłam wokół gablot dobre 10 minut. Gdy w salonie pojawiły się inne klientki, panie z obsługi chętnie się nimi zaopiekowały. Musiałam sama podejść do lady i zapytać o bransoletkę. Miałam wrażenie, że obsługa rozmawia ze mną z przymusu". Pretensjonalny ton

Dorzucają do rachunku bez uprzedzenia ściereczki do czyszczenia w cenie 15zł/szt. bo „kierownik jest na sklepie”. Klientom radzę sprawdzać paragony, a firmie zmienić kierownika.