Klub Coraz Lepiej Poznań

Generalnie można się dobrze bawić, są dwa parkiety, jednak jeden jest w takim miejscu, że przez niego się przechodzi, co przy większej liczbie gości, przechodzący bardzo utrudniają taniec, a tańczący utrudniają przejście. W nocy z 17 na 18 listopada 2018 nie było wody w toaletach, jednak mogłem kupić butelkę wody mineralnej i za jej pomocą umyć ręce.

Ten klub to jakaś jedna wielka porażka myślałam że w Poznaniu są kluby na wysokim poziomie a to co zobaczyłam to totalne dno. Dostaliśmy szklanki brudne a jak poszliśmy wymienić to nawet przepraszam nie usłyszeliśmy toalety to jakaś masakra drzwi się nie zamykają a wejściowe oparte o ścianę bo same wypadły na parkiecie ludzie z butelkami szklankami nie trudno o wypadek bo po podłodze też się walaly na innych imprezach to byłoby nie do pomyślenia a tutaj na porządku dziennym. Nie polecam nikomu tego klubu bo to wiocha.pl wole typowo jechac np. do Białej Wsi do diamondu tam przynajmniej jest kultura i duże sale gdzie na spokojnie można się bawić.

Jednym słowem katastrofa. Muzyka nie najgorsza ale klimat dno.. Zdecydowanie nie polecam

Jeśli wyobrażacie sobie najbardziej chamski festyn w remizie lub zestaw dyskoteka nad bałtykiem to, to miejsce spełnia oczekiwania. Wieś w stylu manieczkowej jazdy, z duża przewagą discopolo. Na parkiecie goście w dresach jakby żywcem wyjęci z wildeckich bram. Wody nie ma w toalecie, ale jest za barem za 10zl ;) Byłem tam dwa razy pierwszy i ostatni.