Przychodnia 'Olimpijska' – Miejskie Centrum Medyczne 'Polesie' w Łodzi

Nie polecam przychodni przy ul.Olimpijskiej!!!!!!!!Teleporada umówiona na godzinę 8 a do godziny 9:30 brak kontaktu lekarza, i to już nie pierwsza taka sytuacja ostatnio teleporada o 9 a do godz.12 zero kontaktu, z racji tego że szłam do pracy musiałam przełożyć teleporade na następny tydzień z nie swojej winy. Po kontakcie z rejestracją Pani powiedziała że nie siedzi z lekarzem w gabinecie i go nie pilnuje i oczywiście tekst może teraz lekarz dzwoni to się rozłączmy żeby nie blokować linii" wszystko aby zbyć pacjenta. W dodatku Pani z rejestracji Senderowska (jakoś ostatnio mam szczęście do tej Pani z rejestracji) czy jakoś tak jest bardzo nie miła

Nikt nie odbiera telefonu, dostac sie do lekarza graniczy z cudem, najlepiej namiot rozbić przed poradnią żeby po numerek stanąć. Punkt pobran obskurny, zrezygnowałam z tej placowki. Polecam to każdemu.

Sami lekarze bardzo sympatyczni, aczkolwiek panie w rejestracji to pracują tam chyba za karę. Strasznie chamskie i bezczelne.

Pani ginekolog odmawia udzielenia skierowania na jakiekolwiek badania. Wymówka jest covid. Wg niej z racji pandemii powinnam siedzieć w domu, a nie chodzić po lekarzach. W przychodni obok od razu otrzymałam skierowanie na badania. Nie polecam.

Nie radzę nikomu iść do tej kliniki. Okropną obsługa! Pani Beata Witczak okropny lekarz! Jeśli można ją nazwać lekarzem.

Latwy dostep do lekarza pierwszego kontaktu. Dr Rylski to dobry i oddany lekarz. Polecam

Jestem kolejną osobą która nie poleca wizyty u dr. Sławińskiej. Jej celem leczenia jest wypisywanie skierowań. Nie można z nią porozmawiać, każde pytanie z mojej strony jest dużym wyzwaniem. Na pytanie Czy mam powiększone węzły chlonne?" (które przed chwilą badała) jest odpowiedź "Ale to już specjalista oceni". Na katar przypisuje antybiotyki niczym na zapalenie płuc. Wizyty u Pani doktor trwają po 40 minut.Kolejną sprawą w przychodni jest jej znachorstwo. Pielęgniarki polecają leczenie ziołami u księży.Jedynym plusem jest czas oczekiwania na wizyte."

Dałbym zero ale się nie da :/ nie można się dodzwonić nie tylko w dobie covid ale również normalnie. Przed okienkiem też można stać i stać a nikomu to nie przeszkadza. W przychodni przyjmuje dr. Sławińska która nigdy nie jest punktualnie a ponadto nie jest w stanie udzielić żadnej rady tylko od razu kieruje do szpitala gdzie lekarze wprost śmieją się z przyczyny tego skierowania.

Myślałam że w czasach pandemii, kiedy przychodnia opiera się tylko na odbieraniu telefonów panie z rejestracji sprostają temu wyzwaniu ale widać praca na pierwszej linii" przerosła jak zwykle niezadowolone z życia i swej pracy pracownicy. Nie ciesz się że udało Ci się dodzwonić i ktoś odbierze bo po dwóch sygnałach połączenie jest rozłączane. Mam nadzieję że większość służby zdrowia poważniej traktuje swoje obowiązki. Nie polecam!!!!"

Śmiech na sali a nie przychodnia. Teleporada ustawiona na godzinę 14, jest godzina 19 dalej nikt do mnie nie zadzwonił. Na rejestrację można sobie dzwonić, albo czeka się na linii 20 minut albo rzucają słuchawką. Żadnej informacji, człowiek jest chory, wziął wolne w pracy i potrzebuje zwolnienie lekarskie i nie wie co zrobić czy iść do pracy zarażać czy czekać cały wieczór i noc na telefon? Pomijam fakt tego, że w przychodni są strasznie niekompetentni lekarze typu dr Sławińska, która kieruje ludzi do szpitala ze zwykłym kaszlem i katarem albo inny lekarz proponujący zakup uzdrawiających ziół u księdza. Zmieniam przychodnię i innym polecam to samo, chyba że ktoś lubi np. stać w kolejce do lekarza na 8 rano, bo inni ludzie ustawiają się już pod budynkiem o 5 żeby tylko być pierwszymi w okienku.