Sznyt Barber Shop Fryzjer Męski

Bardzo dobry Barber... Pełna profeska i spoko atmosfera.

Ocenę zacznę od możliwości dojazdu, bo są dosłownie wszystkie. Nie dość, że możesz dojechać autem, rowerem, autobusem czy tramwajem, to jeszcze metrem lub pociągiem. Może nawet dopłynąć łodzią i zacumować w porcie praskim lub przylecieć helikopterem i wylądować na pobliskim boisku.Salon jest duży, jasny i przestronny, więc nie ma mowy o żadnym ścisku. Czekając na swoją kolej możesz napić się whiskey lub whisky, zależy na co akurat masz ochotę. Jak zgłodniejesz to w okolicy masz knajp jak mrówek.Fotele nie dość, że bardzo ładne, ze skory i z chromowanymi elementami, to jeszcze do tego szerokie i wygodne (takie nie za twarde i nie za miękkie).Usługi na najżywszym poziomie, ale to akurat żadne zaskoczenie, bo w Sznycie pracuje najlepsi barberzy, jeśli nie w Polsce, to w Warszawie na pewno.Jednym zdaniem: jest po prostu w porządku.

Best Barbers in Warsaw. Always leaving with smile and happy about my haircut. They always execute what I want with surgeon precision and always giving me good advice about my ideas :)

Chłopaki robią super robotę. Zawsze wychodzę zadowolony, przyszedłem z polecenia i polecam dalej!

Jeden z najlepszych salonów barbershop w Warszawie. Klimat nowej-starej Pragi, atmosfera i indywidualne podejście do klienta. Strzyżenie u Pana Rafała, czysta przyjemność i profesjonalizm.Miejsce na pewno godne odwiedzenia i polecenia innym.

Gdy fryzurę chcesz mieć TOP,Nie bądź piz** tylko chłop.Siadaj w Sznycie na fotelu,Będziesz kontent przyjacielu.Tam Barberzy ekstraklasa,Wszystko strzygą prócz kuta**.Piotrek, Adrian, Rafał, Sontek zrobią z włosiem twym porządek.Brody, głowy jak z żurnala,Tak się w Sznycie napierda**!

Źle się czuję z faktem iż moja opinia będzie inna od 99% pozostałych ale niestety moje doświadczenie ze Sznytem nie było pozytywne (usługa). Byłem na kosmetyce brody. Kontur+podgalanie. Przez kolejne 3 dni od wizyty miałem zaczerwienioną twarz w miejscach, w których barber używał brzytwy bez użycia kremu do golenia(o ciepłym ręczniku na twarz przed goleniem nie było mowy). I w sumie można by to zignorować gdyby nie fakt, że golenie robiłem dzień przed ważną uroczystością. Z bakami barberowi również nie wyszło, zgolił mi je do długości 2 mm przy pozostawieniu 7mm brody i nieostrzyżonej głowy:) Wyglądało to komicznie.Poza tym chłopaki są fajni i sympatyczni:) Dlatego nie daje 1 gwiazdki.

daje pięć bo nie mam innego wyboru. Elegancko, sprawnie, wesoło, zdrowo, po męsku. drogo, niesympatycznie, mało naklejek, piwo zero, wygodne fotele.