Punkt Pobrań Diagnostyki

Dopóki starsza Pani w rudych włosach pobiera tam krew to odradzam. Wcześniej były tam młode dziewczyny które pobierały krew tak że nawet nie czuło się że jest robiony jakiś zabieg. Niestety później 3 razy była ruda Pani ... dwa razy po pobraniu pojawiły się duże wylewy podskórne... założenie plasterka po pobraniu odbyło się z wielką łaską i komentarzem. Przy jednej wizycie była pobierana krew dziecku i Pani się irytowała i krzyczała na dziecko że się boi. Przy takiej obsłudze można się przenieść w czasy słusznie minionego PRL o bolesności i krwiakach nie wspomnę. Szkoda że przez jedną osobę trzeba jeździć w bardziej odległe miejsca.

Polecam punkt pobrań. Pani z recepcji była bardzo pomocna, odpowiedziała na wszystkie moje pytania, dobrała odpowiedni pakiet badań. Nie rozumiem tych negatywnych komentarzy, chyba od konkurencji :)

Bardzo mila pani pielęgniarka nie wiem o co tyle krzyku (to nie był mój pierwszy kontakt z tą pania) za każdym razem super podejście

Niestety nie polecam. Punk NIE przyjazny dzieciom. Rada Pani z laboratorium na panikę córki, która się bała pobrania, że w takiej sytuacji trzeba sobie zamówić pobranie krwi w domu, u pacjenta. Dodam tylko, że od skierowania z NFZ zostaliśmy postawieni przed faktem skorzystania z usługi płatnej. Zero empatii! Odprawieni z kwitkiem, pobranie krwi nie doszło do skutku.

Takie osoby, jak młode panie, które wczoraj (19.12) pobierały krew 7-miesięcznemu niemowlakowi powinny dostawać podwyżkę. Po innych komentarzach dotyczących tego punktu widać, że odpowiednie podejście do niemowlaka to jednak wyczyn i nie każdy się do tego nadaje. A tu proszę, miła obsługa, spokojne i profesjonalne pobranie. Bez zbędnego krzyku, czy dodatkowego kłucia. Tak powinno być jednak na stałe, a nie na zasadzie, na kogo dziś trafię...

Od dawna z rodziną, korzystałam z Państwa usług aż do dziś, widzę w opiniach że nie tylko ja mam uwagi co do zachowania Pani pobierającej (starsza pani w rudych włosach). Tak nieprzyjemnej kobiety dawno nie spotkałam w żadnym z punktów. Na dodatek potraktowanie mnie z góry źle, bo jestem w ciąży , przecież ta Pani też była i w dniu porodu pracowała, to ja jakim prawem mam się źle czuć. Kiedy poprosiłam o imię i nazwisko zostałam wypchnięta drzwiami z gabinetu... Dodatkowo przede mną były dzieci na pobraniach i absolutnie ta Pani nie miała do nich podejścia...później chyba musiała się wyładować na mnie, bo dziecko ją kopnęło...ehh... Jedyne co to Pani w rejestracji miła i uprzejma. Za to duży plus.

Do tej pory byłam bardzo zadowolona z waszych usług, a byłam już wielokrotnie, Panie pielęgniarki bardzo miłe i bardzo delikatne natomiast dzisiaj była jakaś starsza pani w rudych włosach, która była nie dość ze niemiła, opryskliwa, to jeszcze bardzo niedelikatna! Nie tego oczekuje płacąc i zostawiajac niemałe pieniądze, ponieważ dużo milsze Panie pracują w placówkach NFZ. Nie wiem czy jeszcze skorzystam z waszych usług, ponieważ oczekuje miłego i delikatnego traktowania, a ta pani pielęgniarka chyba minęła się z powołaniem.

Moja mama 60+ jechała przez całe miasto komunikacja miejska ze skierowaniem na badanie krwi. Wpadła do placówki o 12.01 i nie została przyjęta pomimo próśb i wyjaśnień przyczyn spoznienia. Ja rozumiem gdyby było zamknięte ale Pani która tam była odpowiedziała że już za późno. Nic żadnej empatii żadnego zrozumienia dla starszej osoby. W dzisiejszych trudnych czasach powinniśmy sobie pomagać ale tutaj tego nie doświadczycie. Ile trwa pobranie krwi?? 30 minut czy 3 minuty? Nikt z moich bliskich ani znajomych już nigdy nie skorzysta z usług tej placówki. Nie pozdrawiam.

Lokalizacja niby na uboczu ale przy nowym punkcie handlowym. Pobranie szybko sprawnie profesjonalnie. Jedyny minus nie za bardzo jest do czego przypiąć rower poza znakiem drogowym przy ulicy.

NIe polecam tej placówki! Panie pracujące na miejscu niekompetentne, nie umiały pobrać krwi niemowlakowi i chciały mu zrobić krzywdę! Zakładały opaskę uciskową jak u dorosłego! Dopiero po mojej interwencji pielęgniarka przyznała się że nie umie i boi się pobrać krew niemowlakowi bo ona sobie tu dorabia i jest emerytką i nie ma takich kompetencji, musieliśmy szybko jechać do innego punktu na tuszyńską gdzie pobrali krew bez problemu. Ten punkt to jakaś kpina!