Urząd Pocztowy 016

Masakra ja bym zamknęła ten przybytek i oddała w prywatne ręce Nie szanują naszego czasu ani nas Nie będzie nas to nie bedzie ich a jak listonoszowi nie chce się wchodzić na piętroa to niech idzie kopać rowy Dawniej ludzie sobie pracę szanowali a teraz mają wszystko w ........ Pie Gdzie są dawni panowie listonosze

Jednym słowem - masakra. Godzina 17, czyli godzina w której dużo osób dociera na pocztę po pracy, chcac odebrać awizo, nadać list, cokolwiek. Placówka czynna do 18. Na dwa okienka tylko jedno jest czynne, w drugim okienku Pani coś zawzięcie wklepuje w komputer ignorując rosnąca kolejke. 6 osób przede mną, ja jestem 7 w kolejce, 2 osoby za mną. Sytuacja normalna w każdy dzień tygodnia ponieważ jestem tutaj średnio raz na tydzień coś odebrać. Czy kierownictwo placówki nic sobie z tego nie robi? Pod koniec pisania opinii (stojąc w kolejce) o godzinie 17:18 w kolejce stoi 10 osób. 40 minut do zamknięcia. Z jednym okienkiem. Chyba więcej nie trzeba dodawać ;)

Tragiczny punkt. Dwie bardzo nieuprzejme starsze Panie, wręcz bezczelne i opryskliwe. Wiecznie problemy. Prowadzę sprzedaż internetową i wysyłam bardzo dużo przesyłek, niestety niektórzy klienci jeszcze korzystają z usług w takich punktach. Nigdzie indziej nie spotykam się z takim zachowaniem obsługi jak w punktach poczty.Poczta czynna do 16:00, a o godzinie 15:49 nie ma możliwości obsługi ponieważ kończą już prace.Tragedia w dzisiejszych czasach taka obsługa to zwykłe chamstwo, nie wspominając już jak się dba o klienta. PRL w tych czasach nie do przyjęcia. Nie polecam.

Miejsce tragiczne powinni to zamknąć . Obsługa pracuje z przymusu . Telefon ustawiony na rozłączanie dzwoniącego. Tragedia !!!!

Na internecie informacja, że otwarte od godziny 9. Idę na pocztę, a tam co? ,,Otwarte od 12, proszę nie szarpać.,, Dodam, że nie jest to pierwszy raz! Szanujemy siebie i swój czas! Informacja na internecie powinna być prawidłowa. Słabe podejście.

Ten punkt powinien być zlikwidowany przecież tam jest wiecznie zamknięte no gdybym była emerytką to i owszem Idę kiedy otwarte ale my ludzie pracy nie mamy szans odebrać listu poleconego czy innej przesyłki. Jeśli chodzi o listonoszy to następna sprawa . Listy w skrzynce nie na ten adres zupełnie inne numery domów lub mieszkań, powtórnego awizo nie uświadczysz po prostu do zlikwidowania już wolę iść na K. Miarki kawał drogi ale otwarte po ludzku.

Telefon widmo, listonosz zostawia awiza pomimo obecności w domu.

Zero bym dał jak by myło można za listonosza, raz siedzisz w domu cały dzień oczekując A on Ci cyk awizo do skrzynki wrzuci I wyje××++ I ciuloj na pocztę albo płać za ponowne dostarczenie business as usual..(mendy) a następnym razem poleconiusza w skrzynce znajdujesz jeszcze nie twojej PORAŻKA!!!! godziny otwarcia to też jakaś kpina :*

Kierownictwo placówki powinno nieco zmienić podejście do klientów. Po kilkukrotnym staniu po 1,5 godziny w kolejce zdecydowaliśmy się korzystać z droższych ale usług innym firm transportowych. Bardzo często również zdarza się że mimo przebywania w mieszkaniu osoba roznosząca paczki się nie pofatyguje do mieszkania tylko woli wrzucić awizo do skrzynki.