Górskie Rzeki Fly Fishing in Poland - wędkowanie z przewodnikiem, nauka wędkarstwa muchowego

Spędziłem u Przemka kilka letnich dni. Z bardzo czystego, kameralnego apartamentu na poddaszu roztaczał się piękny górski widok. Zjawiskowy rezerwat Przełomu Białki znajduje się dosłownie kilka minut przyjemnego leśnego spaceru od bazy. Dalej są już tylko bystrza, dołki, załomy i wszystkie te miejsca, które uwielbiają potokowe pstrągi. Jeśli ktoś poszukuje kontaktu z naturą w niebywałym otoczeniu to usłane białymi otoczakami brzegi rwącej Białki i majestatyczne góry na horyzoncie spełnią największe oczekiwania. To idealne miejsce na wędkarskie wędrówki te samotne i te z przewodnikiem a nie ma lepszego w okolicy niż Przemek. To sympatyczny gość, Góral z krwi i kości, mający na koncie wiele muchowych sukcesów. Z chęcią podzieli się swoim doświadczeniem i wskaże najciekawsze miejsca. Z miejsca pozdrawiam całą rodzinkę Półtoraków! Niezwykle życzliwi ludzie dbający o swoich gości. Po powrocie z całodziennej wędrówki, kiedy przemoczony do suchej nitki wróciłem na bazę pod drzwiami stał dedykowany garnek pysznej zupy! Niezwykle przyjemna niespodzianka :) Podsumowując - polecam bez dwóch zdań. Miejsce, ludzie i klimat - to Cię urzeknie i tam odpoczniesz.

W drugiej połowie sierpnia spędziłem u Przemka i jego żony ponad tydzień i gorąco mogę polecić pobyt w jego domkach. Celem mojego przyjazdu było wspólne wędkowanie oraz poznanie tajników muszkarstwa dlatego od tego zacznę. O Przemku dowiedziałem się z internetu oraz Wiadomości Wędkarskich dlatego moje oczekiwania były dosyć wysokie – z przyjemnością mogę powiedzieć, że w żadnym stopniu się nie zawiodłem. Przemek od podstaw pokazał mi jak obchodzić się z wędką i sprzętem muchowym – udzielał porad i korygował technikę dzięki czemu z każdą nową miejscówką czułem się już pewniej. Oprócz tego dużo nauczył mnie jak dobierać przynęty do środowiska w którym łowię oraz w jakich miejscach szukać ryb. Po pierwszych trzech dniach wspólnego łowienia, przez kolejne trzy dni łowiłem już samotnie i mimo, że liczba ryb w podbieraku nieco spadła to czułem, że jestem dobrze przygotowany do samodzielnego wiązania zestawów oraz wyszukiwania pstrągowych kryjówek. Łącznie przez 6 dni łowienia do mojego podbieraka trafiło jakieś 70 ryb (w tym również dublet : ), które następnie wróciły do wody. Muszę zaznaczyć, że łowienie z Przemkiem należy do bardzo aktywnych – to dobrze bo poznałem dzięki temu wiele pięknych miejsc w okolicy Białki i Dunajca. Na koniec kilka słów o samym Przemku – oprócz tego, że mimo młodego wieku jest świetnym przewodnikiem wędkarskim o bardzo dużej wiedzy, jest też doskonałym gospodarzem i fajnym kumplem. Widać, że jest pasjonatem – udziela się w lokalnym okręgu PZW, dba o pobliską naturę i lubi aktywnie spędzać czas. Warunki, w których mnie ugościł były bardzo wysokie – domki są super a na miejscu niczego nie brakuje. Polecam również tym, którzy nie planują wędkować – to fajne miejsce jak baza wypadowa na grzyby czy w góry. Przemek poza łowieniem chętnie opowiadał i pokazywał okolice za co jestem mu bardzo wdzięczny. Z przyjemnością przyjadę do niego jeszcze nie raz oraz umówię się na wspólną wyprawę czy wędkowanie. Dzięki wielkie za świetnie spędzony urlop, ogrom przekazanej wiedzy wędkarskiej oraz mnóstwo opowiedzianych historii niekoniecznie związanych z rybami, o których nie będę tutaj wspominał :)

Pana Przemka poznałem ponad 6 lat temu na wspólnym wędkowaniu nad rzeką Białką, wówczas Pan Przemek dal się poznać jako osoba pełna pasji, zaangażowana w ochronę przyrody oraz osoba o ogromnej wiedzy i doświadczeniu wędkarskim. Organizacja wyprawy, dobór miejsca i czasu, metody czy much były nieocenione.
Ostatnio, obowiązki zawodowe nie pozwalają mi na częste wyprawy nad wodę i jak tylko pojawiła się okazja wyjazdu nad Białkę poprosiłem Pana Przemka o pomoc w zorganizowaniu wyprawy. Podobnie jak poprzednie tak i ta przekroczyła moje oczekiwania, w każdym zakresie:
- Rzeka: ze względu na niski poziom wody w Białce Pan Przemek zaproponował wyjazd na Słowację. Trafiliśmy nad przepiękną, szmaragdową, krystalicznie czystą rzekę z bogatą populacją pstrąga potokowego i tęczowego oraz lipienia. W ciągu 6-ciu godzin łowienia udało nam się wspólnie złowić (i wypuścić - łowisko „catch and release”) kilkanaście przepięknych ryb, walecznych pstrągów i lipieni, w tym kilka ponad 50-cio centymetrowych okazów. Przez cały dzień nie spotkaliśmy wielu innych wędkarzy tak więc mogliśmy cieszyć się w pełni ciszą i przepiękną rzeką. Czysty relaks :)
- Wiedza o łowisku: jak zwykle, Pan Przemek ze swoją znakomitą znajomością łowiska i zwyczajów lokalnych ryb, pomógł mi dobrać skuteczną metodę, muchy oraz taktykę łowienia - dopasowane do moich osobistych upodobań jak również wyjątkowo skuteczne. Podczas całej wyprawy był „w pobliżu” udzielając mi niezbędnych wskazówek dotyczących miejsc bytowania jak i zwyczajów ryb - gdy tylko ich potrzebowałem.
- Organizacja wyprawy: Pan Przemek zadbał o wszystkie szczegóły związane z dojazdem, sprzętem (po wcześniejszym uzgodnieniu), licencjami i lokalnymi zezwoleniami oraz lokalnymi zasadami i zwyczajami.
- Pogoda: mimo zapowiedzianego deszczu czy nawet przelotnych burz, Pan Przemek zadbał również o idealną do łowienia pogodę ;)
Podsumowując: Genialna wyprawa, piękna rzeka, fantastyczne ryby, znakomita atmosfera, świetna organizacja.
Panie Przemku, raz jeszcze dziękuję Panu serdecznie za fantastyczny dzień nad wodą. Liczę, że jeszcze nie raz uda nam się wspólnie wybrać na inne podobne wyprawy w różne „muchowe” zakątki.
Zdecydowanie polecam, Maciek Dłużewski.

Przewodnik - p.Przemek profesjonalista w każdym calu. Służy cennymi radami, a wędkowanie pod jego okiem to czysta przyjemność. Otrzymane wskazówki skutkowały dużą ilością brań i niezapomnianych holów ryb. Potwierdzeniem powyższego niech będzie fakt, że 3 - go dnia nauki wędkarstwa muchowego udało się złowić dublet :) Zdecydowanie polecam. Najlepszy przewodnik wędkarski.

Z Panem Przemkiem spędziłem dwa dni nad piękną Białką. Jednak uważam, że było to za mało, aby poznać większość górskich rzek. Zobaczyłem najciekawsze miejsca wędkarskie i nie zabrakło również sporych ryb. Miejsce noclegowe również ciekawe. Znajduję się w pobliżu rezerwatu Przełom Białki". W przyszłym roku z pewnością ponownie odwiedzę to miejsce."

O gorskierzeki.pl i Przemku Półtoraku dowiedziałem się z gazet wędkarskich. Jestem mocno weekendowym wędkarzem i postanowiłem wykorzystac doświadczenie przewodnika, nie zawiodłem się i złowiłem zdecydowanie więcej ryb niż samemu. Na dodatek odkryłem wspaniałą rzekę Białkę oraz rezerwat przyrody Przełom Białki no i poznałem znanego w całej Polsce wędkarza muchowego jakim jest Przemek. Z domków Obłazówka nie korzystałem ale obejrzałem i są piękne, stoją niecałe 200 m od rezerwatu Przełom Białki gdzie kręcono Janosika. Już planujemy z rodziną urlop w górach. Pozdrawiam Marek

Byłem z Przemkiem kilkanaście dni temu w Słowenii i gorąco polecam. Wyprawa zorganizowana na piątkę z plusem. W krystalicznie czystej wodzie jest mnóstwo ryb i nie ma szans by nie połowić. Miałem słabszy dzień to podszedł,podpowiedział i zapare minut Marmorata była w podbieraku. Przemek jest świetnym wędkarzem i super kompanem a przedewszystkim zna wodę, wie gdzie szukać ryb i zależy mu na tym by każdy połowił. Do tego pyszne jedzenie iwysoki komfort zakwaterowania. Polecam......

5 Gwiazdek to zdecydowanie za mało by ocenić pełen profesjonalizm z jakim nas przyjęto. Po dotarciu na miejsce czekało nas bardzo czyste i w wysokim standardzie miejsce do spania, nie zabraknie wam niczego co potrzebujecie w wyprawie nad górskie potoki. Łowienie, podejście przewodnika - bezcenne i zasługuje na medal. Do zobaczenia! :)

Nic dodać, nic ująć. Bardzo dobrze zaplanowana trasa i cały przebieg wyprawy. Pan Przemek na pewno w Was zaszczepi pasję i entuzjazm do wędkarstwa muchowego. Wrócimy tu jeszcze!

Przemek jest doskonałym przewodnikiem, świetnie zna okoliczne wody. Bardzo dobrze zaplanowana trasa i cały przebieg wyprawy. Ogólnie bardzo udany pobyt. Czysto, przyjemnie i bardzo mili gospodarze. Polecam!