Recanto mieszkania deweloperskie

Dobra lokalizacja, portier, 2 windy, parking podziemny dla mieszkancow, ale malo miejsca dla gosci

Podsumuję to tak, całe szczęście, że płaciliśmy jeszcze po 4500. Kiepskiej jakości okna i drzwi wejściowe to nic. Pierwsze piętro jest ok nie mam zastrzeżeń. Mieszkania na parterze słychać auta w hali garażowej!!!! Szczególnie w nocy !! Sąsiedzi z góry wiedzą co gotujemy na obiad :) taka wentylacja. Pomijam widoki na stare ruiny magazyny lub blaszaki zależy z której strony. Okolica w miarę cicha i to jedyny plus. Okna tragiczne. Firmy no name. Niby gwarancja jest, ale 100x lepiej zamykają się okna firm popularnych marek w poprzednim mieszkaniu z wielkiej płyty. Drzwi trochę blachy i to wszystko. Obok słychać sąsiadów. A okna wielkości chyba z domku dla lalek dlatego mieszkanie jest po prostu ciemne. Klatki wąskie. Winda ciężko stwierdzić bo jest zabudowana obecnie. Trzeba sobie otwarcie powiedzieć kolejne 10 lat kredytu na takie coś.... uszczelki z drzwi na klatkę powypadały. Szurają po Ziemi. Po terenie ochroniarz z papieroskiem. Psuje wizerunek. Ale może dobrze coś tam zawsze ochronii ;) a te mieszkania na górze sąsiedzi sprzedają bo im wentylacja mechaniczna syczy a kupowali jako pierwsi jak jeszcze garaże budowali ;)

Polecam, bardzo fajne osiedle. Dużo dobrych zmian po zmianie wspólnoty, bo rzeczywiście przez chwilę było nieciekawie. W tym przypadku prawdziwie dobra zmiana!

Jeśli chcecie zaparkować zapomnijcie! Do tego z tego co się orientowałam pełno mieszkań nie ma miejsca parkingowego. Ludzie zajmują cudze miejsca. Jeśli masz gości to niech lepiej przyjadą taksówką. Dobrze, że my wynajmujemy. Myśleliśmy nawet o zakupie, ale szybko się nam odwidziało! Bo buczącej wentylacji w swoim mieszkaniu bym nie zniosła. A tak za 3 miesiące stąd już się wyprowadzamy w końcu. Urwana furtka wejściowa z zawiasu. Poobijane klatki. Okna w domu się nie zamykają tylko do 70%. Głośne! Zapewne max. 2 szybowe pakiety. Słychać wszystko od ulicy. W nocy mniej bo nie ma tyle aut. W garażu pływa często woda. Jedyny plus to w miarę blisko do centrum, ale ... wole się wyspać. Pomijam już pękające ściany, które przed odbiorem celowo pomalowali podobno, aby to ukryć. Naprawa pęknięć farbą. To jakaś żenada! No i jeszcze plusem jest to że 40% to pustostany więc ludzi jest sporo ale jeszcze nie komplet. Współczuje tym naiwniakom których czasem widuję ze sprzedawcą jeszcze nie wiedzą co ich czeka. No chyba ze jakimś cudem trafią.lepiej.Tamten ma prowizję, ale to nie on będzie tam.mieszkał. jak.macie 6000 za m2 to.lepiej gdzieś indziej. poszukać i dolozyc te 300 zlotych. A tu to bym 5000 nie dała za ten kit. Pomijam że w 2019 opychali to podobno 4500. Więc wybudowali to jak kit a teraz korzystają z koniunktury!

Tragedia. Niedziałająca furtka przy deszczu i mrozach to najmniejszy problem w tym miejscu. Ceny mieszkań wskazywałyby na porządnie wykonane mieszkanie ale niestety tak nie jest. Śmieci na zamkniętym terenie są wszędzie, gdyż nie mieszczą się w kontenerach, wywalają się poza drzwi i krążą po terenie. Ściany są tak cienkie że słyszę sąsiada z każdej strony. Że już nie wspomnę o rozmowach na klatce, które dochodzą zza drzwi jakby odbywały się w moim pokoju. Jeśli ktoś robi nieco głośniejsze spotkanie ze znajomymi, głosy i muzykę słychać wszędzie i wcale nie jest to muzka odtwarzana na cały regulator. I jeszcze dym papierosow docierające przez wentylatory w oknach, jeśli sąsiad pali na balkonie Dramat. Jeśli komuś zależy na ciszy i spokoju to szukajcie dalej z pewnością tutaj tego nie doświadczycie.

Wszystkie komentarze apropo wykonania to nic !! Uwaga, Od Kwietnia 2021 od strony Senatorskiej 58, walący się magazyn" w piwnicy na dole jest firma która albo coś maluje

Brak profesjonalizmu, nieslownosc, oklamywanie klientow, bardzo slaby kontakt, ogolnie to nikt nic nie wie. Sam projekt bardzo slabo przemyslany, mimo ze na wizualizacji jest zaplanowane cos to nie da rady tego tam zrobic bez przekladania instalacji albo elektrycznej albo wodno kanalizacyjnej.Dobrze ze mielismy firme wykonczeniowa bardzo profesjonalna bo inaczej to nie dalibysmy rady wykonczyc mieszkanka tak zeby wygladalo dobrze, oczywiscie koszty wszystkich przerobek byly po naszej stronie oraz utrata gwarancji zwiazana z ingerencja w instalacje jest nieunikniona.Stanowczo odradzam tego dewelopera, nigdy drugi raz nie chce miec z nimi nic wspolnego.

Nie polecam Mioko. Firma nie dotrzymuje terminów określonych w umowie. Wykończenie mieszkania „pod klucz” po upływie terminu realizacji wygląda tak, że jest w nim zamontowanych kilka kabli. Kontakt telefoniczny i mailowy z właścicielką i pracownikami jest bardzo utrudniony, niekiedy niemożliwy. Przy wykonaniu projektu architekt chciał pozyskać od nas bardzo niewiele informacji, a te które już udało mi się przekazać gdzieś zostały zgubione. Całkowity brak zaangażowania i nadzoru. Brak profesjonalizmu, pomysłów, rad i wiarygodności. Mimo, że kwoty ujęte w umowie wpłaciłam w maju i czerwcu 2018 do dnia dzisiejszego nie zakupiono i nie zamówiono prawie żadnych materiałów. Nadmienię, że realizacja moich umów dotyczących jednego mieszkania trwa od listopada 2017!

Nikomu nie polecam zakupu mieszkania od dewelopera Mota Engil.W ciągu całego procesu byliśmy oklamywani. Teraz kiedy już jesteśmy po odbiorze technicznym Pani z biura obsługi umowila" nas na spotkanie u notariusza. Mąż zadzwonił aby spotkanie potwierdzić

Beznadziejna obsługa klienta, brak terminowości, kontaktu (nie odbierają telefonów i nie odpisują na wiadomości). Sytuacja ciągnie się od dłuższego czasu i nie ma związku z obecną sytuacją pandemii. Bardzo odradzam, chyba że chcecie mieć problem przy zakupie mieszkania za gruba kasę...