Tektura Boho

Tektura Boho Łódź to miejsce, które jako FOTOGRAFOWIE ŚLUBNI gorąco polecamy każdej parze, pragnącej stworzyć wyjątkowe wesele w Łodzi i okolicach. Ten magiczny lokal przyciąga nie tylko swoim industrialnym wnętrzem, klimatem, ale i dogodną lokalizacją blisko centrum Łodzi.Pierwsze kroki w Tekturze Boho Łódź to był nasz prawdziwy zachwyt! Stare ceglane ściany, surowe deski stropowe i rustykalne detale tworzą unikalną atmosferę, pełną historii i charakteru. To doskonałe tło dla fotografii, bo zdjęcia tam robią się same. Musimy podkreślić, że zarówno wnętrze, jak i otoczenie budynku są mega romantyczne. Piękne murale, ukryte kąty i przestronne podwórko dają nieograniczone możliwości na stworzenie unikalnych i niepowtarzalnych ujęć na sesji ślubnej.Nie można zapomnieć o korzyściach wynikających z lokalizacji Tektury Boho. Bliskość centrum miasta to ogromne ułatwienie zarówno dla pary młodej, jak i dla gości weselnych.Podsumowując, Tektura Boho Łódź to miejsce, które ma swój charakter. My bardzo polecamy i z pewnością wpadniemy jeszcze nie jeden raz na reportaż ślubny.

Piękny wystrój i bardzo dobre potrawy .

Bardzo przyjemne miejsce na urządzenie imprezy. Uśmiechnięta i pomocna obsługa. Świetny wystrój. Do tego pyszne drinki i przekąski. Bardzo czysto.

Dokładnie tydzień temu Tektura stała się miejscem gdzie świętowaliśmy nasz ślub. Od początku była naszym wyborem numer jeden, z pełną świadomością jej minusów (np brak prywatnego parkingu, brak noclegów itd.- dla nas nie stanowiły one problemu). Pani Marzena i Pani Joanna to niesamowicie doświadczone organizatorki, służą swoją wiedzą na każdym etapie i warto ich słuchać :D jedzenie przepyszne, wszyscy zachwalali, bogaty wybór, można dowolnie modyfikować np. skład wiejskiego stołu. Obsługa na najwyższym poziomie, kelnerzy i kelnerki praktycznie niewidoczni. Pani Joanna, która czuwała nad naszym przyjęciem praktycznie wyprzedzała wszystkie potrzeby lub problemy o krok. Skorzystaliśmy z usługi dekoratorki, z którą Tektura współpracuje i byliśmy bardzo zadowoleni, zrobione przez nią dekoracje idealnie oddały ten luźny, jesienny klimat o jaki nam chodziło. Nie mamy nic do zarzucenia, jeśli mielibyśmy organizować wesele raz jeszcze, to znów tam. Maria i Marcin :)

Obsługa na wysokim poziomie, pyszne jedzenie, piękne wnętrza, taka właśnie jest Tektura Boho. Byłem tam na wielu imprezach i za każdym razem chce tam wracać.

Serdecznie polecam organizację wesela w Tekturze Boho. Miejsce o przyjemnym łódzkim klimacie, wnętrze z charakterem i dobre jedzenie. Współpraca układała się świetnie, doceniamy przede wszystkim pozytywne nastawienie i umiejętność słuchania o potrzebach i obawach klientów. Pani Joanna nie boi się wyzwań i dokłada wszelkich starań, aby impreza wyglądała dokładnie tak, jak wymarzyła sobie para młoda oraz aby w czasie trwania przyjęcia wszyscy byli zadowoleni. Bardzo dobre wrażenie zrobiła na nas obsługa imprezy - wszyscy pozytywnie nastawieni, niezwykle życzliwi i pomocni a jednocześnie zachowujący pełen profesjonalizm i pracujący w tle. Polecamy również współpracę w zakresie dekoracji, sala wyglądała przepięknie i wszystko było zrealizowane dokładnie tak jak ustaliliśmy.Serdecznie dziękujemy! Karolina i Maciek

Polecam, obsługa na najwyższym poziomie, Przystawki oraz dania gorące bardzo smaczne, idealne miejsce na imprezy okolicznościowe, pozdrawiam serdecznie, nie raz jeszcze przyjdę.

Tektura Boho to najlepsze miejsce jakie mogliśmy sobie wybrać na wesele. Oryginalne industrialne miejsce wspaniale oddaje łódzki klimat. Urocze podwórko przyozdobione świecami i światełkami. Jedzenie zachwycało smakiem i formą podania. Panie właścicielki służą radami, których warto słuchać, bo widać, że temat wesel mają w małym miejscu. Podczas całej imprezy pilnują każdego szczegółu, konsultują przedłużanie imprezy itp. Nie można nie wspomnieć o Pani florystce, która współpracuje z tekturą. Stworzone przez nią kompozycje kwiatowe chciałabym mieć zawsze na swoim stole. Podsumowując, bardzo dziękujemy tekturze za najwspanialszą imprezę w naszym życiu!Agnieszka i Marcin

Nasze wesele odbyło się w lipcu 2022 i niestety NIE POLECAMY tego miejsca. Pomimo kilku plusów niestety jesteśmy rozczarowani współpracą z Tekturą i niemiłymi niespodziankami które pojawiły się na kilkanaście dni przed naszym ślubem.Na plus bardzo dobre jedzenie, zarówno jeśli chodzi o wybrane posiłki dla gości, jak i specjalne prośby - dania wegańskie i dla dzieci. Sala jest bardzo ładna, budynek z czerwonej cegły z dużymi oknami, unikatowy wygląd jak na sale weselną (goście zachwyceni), dwa pomieszczenia oraz patio - naszym zdaniem optymalna liczba osób to 80-100, my mieliśmy 102 i przy większej liczbie stołów zmniejszyłaby się znacząco przestrzeń do tańca. Trzeba wziąc pod uwagę, że sala w cenie nie zapewnia praktycznie żadnych dekoracji. Skorzystaliśmy z usług dekoratorki współpracującyej z salą i byliśmy zadowoleni - dekoracje zachwyciły gości i nam również bardzo się podobały.Piękna zieleń, kwiaty oraz świece to koszt dodatkowych kilku tysięcy (podwyżka o 100% w porównaniu do pierwotnej ceny z umowy!) warto wziąć to pod uwagę przy planowaniu budżetu oraz przy ocenianiu atrakcyjności samego miejsca.Salę rezerwowaliśmy w 2019 roku, na wesele przewidziane na listopad 2020. W ciagu ostatnich dwóch lat, podczas pandemii zmieniła się właścicielka, a pierwotna sala została wyburzona (WI-MA). Organizatorki nie poinformowały nas o likwidacji WIMY i o zmianie lokalizacji sali - dowiedzieliśmy się o tym z wiadomości z portalu internetowego, i to my odzewaliśmy się do nich z pytaniem czy to prawda i co w związku z tym zostanie zrobione. Przez pandemię zmienialiśmy termin wesela na maj 2021, a w międzyczasie została znaleziona zastępcza sala, która na tamten termin nie była gotowa - a dokładniej mówiąc, nigdy nie została ukończona.Postanowiliśmy wybrać trzeci termin wesela - lipiec 2022 - które odbyło się przy Placu Zwycięstwa. W międzyczasie zmieniła się również właścicielka lokalu.W sali podczas wesela jest bardzo duszno (mieliśmy wesele w lipcu) - nie ma tam zainstalowanej stałej klimatyzacji, a rotacja powietrza jest mała. Sufit jest niski, i pomimo przenośnych wiatraków oraz klimatyzera ciężko było tańczyć przez dłuższy czas. Duża część gości przez większość czasu stała lub siedziała na zewnątrz. Cały teren wokół sali jest nieprzygotowany w żaden sposób przez organizatorki. Butelki po alkoholu, śmieci itp. leżą na chodniku tuż pod salą. Tektura odmówiła wypielenia chwastów (pokrzywy o wysokości 1m) przed wejściem do sali oraz na patio twierdząc, że obszar przed wejściem nie należy do nich. Finalnie to my (!) pieliliśmy ten teren na dwa dni przed ślubem, co spotkało się z komentarzem współwłaścicielki, że wcześniej teren przed wejściem wyglądał lepiej.