Spot Boulder caffe

Duża przestrzeń, ciekawe baldy o zróżnicowanej trudności w różnych formacjach, moon, kampus, chwytotablice, slackline, duże zaplecze treningowe, klatka crosfitowa, dużo kanap do siedzenia, oraz kącik ze stołem i kanapami. Na miejscu można napić się kawy z ekspresu. Miła atmosfera; osoby poczatkujące zawsze uzyskają pomoc od innych wspinaczy lub obsługi ściany (śmiało podejść i powiedzieć jestem pierwszy raz

Fajne miejsce, chyba najlepsza sekcja treningowa jaką widzialem, jest moon wall, finger boardy, drabinki, etc. Jako osoba poczatkujaca uwazam ze jest za malo ciekawych rzeczy do zrobienia, bodajze 4 trasy jak drabinka w gore.

Warto odwiedzić to miejsce - niska cena, świetna atmosfera, różne poziomy trudności ścianek wspinaczkowych dostarczają dużo wrażeń. Kolejnym plusem jest dostępność wielu sprzętów do ćwiczeń. Jedynym minusem jest słabe oznaczenie miejsca i wejścia. Poza tym, wszystko jest super :)

Dobra muzyka, dużo przestrzeni, fajne baldy i choć zima bywa zimno a latem ciepło to daje 5tke baldowym pionierom w Ldz!

Dużo baldów o zróżnicowanym poziomie trudności. Powierzchnia obiektu powoduje że nie ma ścisku, spora strefa treningowa.

Dużo opcji, nie ma tłoku. Super obsługa na miejscu.

Dużo kolorowych chwytów, każdy coś dla siebie znajdzie. Na minus płatny parking.

Nie ma wysokich ścianek, same bouldery (w moim przypadku to plus) i mnóstwo drążków do treningu. Jest też sprzęt do rozciągania i rozgrzewki. Bardzo mi się podobało, polecam!

Byłem z doświadczonymi znajomymi a to był mój pierwszy raz ze wspinaczką i wszyscy tak samo dobrze się bawili. Zróżnicowany poziom trudności tras, duży wybór i strefa do kalisteniki. Pochwal się pracownikowi na wejściu, że jesteś samochodem a nie zapłacisz przy wyjeździe.

Fajne, przestronne miejsce, spory małpi gaj. Niestety ma też swoje minusy. Pierwszy to, że człowiek czuje się oszukany bo przed pandemią wchodząc na OKSystem w weekendy nic się nie dopłacało, a teraz mimo że na stronie OkSystemu jest informacja o braku dopłaty to jeszcze pracownik przy kasie pokazuje cennik (który nie zmienił się ok 5 lat) z którego wynika że nie ma dopłaty ale i tak prosi o dopłatę. Drugi że w bardzo mroźne dni jest na prawdę zimno i trzeba się porządnie rozgrzać by czuć się komfortowo. Trzeci ponieważ wszedłem w posiadanie dziecka chciałem skorzystać z kącika dla najmniejszych lecz niestety jest w bardzo słabym stanie np. maty złożone na kupce były chyba brudne od błota). Na plus dodam że jest bardzo fajna miniścianka dla nieco większych dzieci.