Calypso Fitness Gdańsk Zaspa

Ciekawe zajęcia fitness. Na wielu z nich nie ma tłoku. Sprzęt też jest ok. Najgorsza jest słabo działająca klimatyzacja. W szatni jest strasznie duszno. Przydałaby się też wykładzina zamiast parkietu przy wyciągu. Między maszynami też. Inaczej ciężko ćwiczyć nogi i się nie poślizgnąć. Siłownia jest mała więc warto maksymalnie wykorzystać przestrzeń.

Cóż mogę powiedzieć. Szatnia mega ciasna. Duszno i parno niczym w popularnym nieistniejącym" filmie dla dorosłych :-) Bieżnie do biegania są słabej jakości. Brak wbudowanych wentylatorów by móc sobie ustawiać powiew powietrza jak komuś jest zbyt duszno bo ma np. nadciśnienie. W ogóle jak biegam po tej bieżni to mam wrażenie jakbym biegał pod lekką góre mimo

Miejsce ok, z przymrużeniem oka. Nowi trenerzy oglądają telewizję zamiast spoglądać na osoby, które przychodzą ćwiczyć.Temat łazienki z zamknięty oczami i zatkanym nosem. Nieprzyjemny zapach i brak ciśnienia pod prysznicami...No dobra, wyjątkiem jest, jeżeli jesteś jedyną osobą w łazience i tylko Ty bierzesz prysznic.

Bardzo dobry klub w dogodnej lokalizacji. Na samej silowni Nie ma zbyt dużego tłoku jednak zależy to często od godziny w jakich przyjdziemy na trening. Moim zdaniem Trochę za gorące i za małe szatnie jednak można się do tego z czasem przyzwyczaić. Minusem mogą być prysznice bez możliwości regulacji natrysku - wbudowany wysoko w ścianie. Kadra trenerska przyjazna tak jak pracowniczki recepcji. Zajęcia grupowe zróżnicowane i każdy może znaleźć coś dla siebie. Sprzęt zadbany i na bieżąco naprawiany. Spora ilość nakładu sztang i hantli oraz maszyn sprawia że możemy bez problemu wykonać niemal każdy plan treningowy. Polecam każdemu kto chce zadbać o siebie i swoje zdrowie.

dość mała siłownia, czesto zatłoczona. dobra lokalizacja. niestety najczesciej jest bardzo duszno, również w szatni, po prysznicu ciężko wytrzeć się do sucha ze wzgledu na panującą ogromną wilgoć. kolejnym minusem jest zbyt mało zaangażowany moim zdaniem personel. trenera nie ma prawie nigdy przy swoim stanowisku, najczęściej stoi gdzieś gadając ze swoimi ziomkami. słabo. widziałam osoby czekające długo aż trener podejdzie do swojego biurka. poza tym w porzadku, poza ruchliwymi godzinami nawet da sie poćwiczyć.

Zaletą tej siłowni jest bliska lokalizacja od Wrzeszcza Dolnego. Gdy jest mało ludzi miło się tu ćwiczy. W godzinach szczytu nie warto pchać się do klaustrofobicznej i dusznej szatni. Uprzejma obsługa, czysto w całym obiekcie.

Sama siłownia bardzo fajna. Niestety Pani z recepcji bardzo problematyczna i wyniosła. Po okazaniu dwukrotnie zdjęcia legitymacji Pani stwierdziła, że nie wpuści mnie dopóki nie przyniosę jej zaświadczenia.

Więcej maszyn niż na przeciętnej siłowni, spoko obsługa.

Na całej sali tak duszno, że nie da rady zrobić treningu, a w szatni dwa razy gorzej (jeszcze cieplej i brak miejsca). Zbyt mało miejsca na strefie wolnych ciężarów" jak i wszędzie jeśli się nie przyjdzie z samego rana."

Bardzo fajne zajęcia grupowe. Można wybrać coś dla siebie. Siłownia mała, szatnie też małe, czasem robi się tłoczno, zwłaszcza pomiędzy zajęciami. Cena za karnet miesięczny dość wysoka 135 zł.