Wodociągi i Kanalizacja w Opolu Sp. z o.o.

Nie można się do was dodzwonić! Odbieracie w ogóle telefony w biurze obsługi klienta?!

Macie taką brudna wodę że jak odkręcam kran to nie wiem, czy nie podpiąłem się pod szambo.

Zostałam przez WIK Opole, konkretnie dział kanalizacji, mile zaskoczona. Wykonali inwestycję budowy przyłącza kanalizacji sanitarnej w terminie natychmiastowym, bez zbędnej biurokracji, dokładnie tak, jak sobie zażyczyłam. Dodam, że w trudnym terenie i podjęli się wykonania po tym, jak poprzednicy z przed kilku laty uciekli z budowy. Moje wielkie uznanie za fachowość, kompetencje i zaangażowanie.

Taką mamy jakość wody w Opolu, rury zatkane, w bojlerze 9kg kamienia, zaworu ciepłej wody zamknać nie moglem przez kamień, odpowietrzenie zatkane, przez co załało pomieszczenie gospodarcze, to wszystko po paru latach mieszkania. Az boję się pomyśleć co się dzieje z rurami w scianach, czyzby za kolejne pare lat poważniejszy problem powstawnie? Co poleca w takim przypadku WIK Opole? Nie każda cześć Opola ponoć ma taki problem.

Co wy tu w Opolu do tej wody dodajecie, że taki kamień jest w czajniku po miesiącu użytkowania. Współczuje mieszkańcom Opola, a szczególnie szkoda mi dzieci, że taką wodę muszą pić, z ciekawości zagłębiłem się w temat i widzę, że w Opolu taka ilość kamienia to norma, problem w w tym, że to nie mieści się w żądnych normach, prokuratura powinna się tą sprawą zająć!

Nie wiem dlaczego nikt do tej pory z tym nic nie robi, monopol tej firmy odczuwalny przy każdej okazji jest już nie do wytrzymania i myślę, że ktoś z tym powinien coś zrobić. Zachowanie pracowników względem klienta jest obrzydliwe, niedopuszczalne i karygodne. Jest to firma która nie zasługuje na żaden szacunek i po prostu NIE POWINNA ISTNIEĆ. Mam nadzieje, że znajdzie się w końcu ktoś, kto tych ........ ........ wyśle na bezrobotne a sam poprowadzi tą firmę uczciwie, godnie i z szacunkiem.

Zdjęcia które wkleił użytkownik ze zniszczonym przez kamień bojlerem to jest dowód wprost na to co wiedzą wszyscy Opolanie podpięci pod zakamienione ujęcie z Groszowic. Takie pompowane błoto o takiej twardości nigdy nie powininno pojawić się w kranach, taka woda nie tylko niszczy pralki, krany, wanny, prysznice czy lodówki, ale także bardzo szkodzi zdrowiu powodując wiele bardzo dolegliwych chorób. Także Opolanie nie tylko w skali roku ponoszą milionowe straty na zniszczone sprzęty, ale także żyją krócej i częściej chorują. Oczywiście są dokładne normy dotyczące wody jaka moze być w kranach i żadnych z tych norm w szczególności twardości nie spełnia ujęcie z Groszowic.

Wymagania dotyczące przyłącza kanalizacji to jest jakaś kpina! Od pół roku donoszę do tego urzędu jakieś mapki i oświadczenia i jestem ciągle odsyłany. Żadna firma nie chce wykonać mi przyłącza jak słyszy o WIKu.

WiK Sp. z o.o. prowadzi politykę monopolisty, co można odczuć przy każdym kontakcie z tą firmą. Niestety nie ma innego wyboru... chyba, że studnia i szambo. Dodatkowo miejsce pracy i wysokich dochodów dla szwagrów itp. miejscowych kacyków...

Jeszcze nie mieszkam w Opolu, ale dotychczasowy kontakt z WiK w Opolu jest bez zarzutu. Wniosek o zawarcie umowy złożony w Biurze Obsługi Klienta bardzo sprawnie, Pani od razu sprawdziła jego kompletność. Po tygodniu mam już zamontowany wodomierz, Panowie przyjechali na umówiony montaż punktualnie co do minuty. Cała procedura odbyła się bez zarzutu, oby z każdym dostawcą usług było tak bezproblemowo!