Jarosław

Nie polecam kupować biletów w kasie. Pani ktora slrzedaje rozmawia sobie z kupującym ktory kupuje bilet na inny dzien. Natomiast ludzie stojący w kolejce nie zdążą kupic biletu na pociąg w danym. Dniu. Nie polecam. Lepiej kupic bilet u konduktora

Będąc na wyjeździe w Jarosławiu i próbując kupić bilet na pociąg, mogłem poczuć się jak w opowiadaniach moich dziadków i rodziców o urzędach czy sklepach w epoce słusznie minionej. Za pierwszym razem oczywiście trafiłem na jedną z przerw, kiedy na dworcu nie da się kupić biletu. W końcu funkcjonuje tylko jedna kasa. Drugie podejście: otwarte jedno okienko, a w nim powolnie działająca pani. Widząc tempo przesuwania się i kilka osób w kolejce, zrezygnowałem, bo miałem tylko 15 minut, musiałem biec na zajęcia. Przy kolejnej wizycieucieszyłem się, bo byłem 3. w kolejce, na dodatek pani przede mną chciała tylko sprawdzić cenę biletu. Niestety, nie było tak pięknie - pani kasjerka najpierw nie zrozumiała, o co chodzi, potem stwierdziła, że nie potrafi sprawdzić ceny, a w końcu spróbowała po prostu sprzedać pani ten bilet, na co klientka mocno już zniecierpliwiona uciekła. I tak, zdenerwowany stratą już ponad 20 minut, dotarłem do okienka zdeterminowany, by kupić ten jeden bilet na konkretny termin i godzinę. Niestety, pani zasunęła mi przed twarzą okienko na kolejne 10 minut, bo ma problemy techniczne - musiała anulować bilet, który przed chwilą wystawiła (dzwoniąc do koleżanek z pytaniem, jak to się robi). I tak czynność, która powinna zająć kilka minut, może trwać nawet 40. Cud, że wyrobiłem się przed kolejną przerwą (choć nie mam pewności co do pani stojącej za mną w kolejce). Morał: jeśli tylko macie możliwość, kupujcie przez internet lub gdzieś indziej, kasy na tym dworcu - OMIJAJCIE!

Masakra, najgorszy dworzec jeśli chodzi o logistykę sprzedaży biletów. Żeby zdążyć kupić bilet trzeba być godzinę/ półtorej szybciej

Nie mam uwag do funkcjonowania dworca. Jedyną rzeczą do której się przyczepie jest fatalny stan toalet. Dwie z czterech męskich kabin są zepsute (urwane zamki). I to już od jakiegoś czasu. Dodatkowo w każdej nawet w tej sprawnej czystość jest na żenująco niskim poziomie. Dodatkowo te sprawne bardzo często zajmowana są przez osoby bezdomne. Apeluje, żeby w końcu ktoś się tym zajął i doprowadził do stanu używalności.

Wiele się dzieje. Trzeba tylko chcieć poszukać.

Kolejki masakryczne, stoi się od minut do 2 godzin, już nawet pracownicy mówią o tym że trzeba to gdzieś zgłosić, wiele razy nie zdążyłem kupić biletu mimo stania godzinami w kolejce I musiałem kupić u kierownika pociągu kilka razy drożej, czy odpowiedzialny za tą sytuację zwróci mi pieniądze?

Wiecznie tylko jedna kasa czynna potem trzeva stać w kolejce w pociagu 15min po bilet. Bo oczywiście jedzie stary wagon w którym nie ma ani klimy ani automatu do biletów.. Przed remontem stacji wszystkie kasy byly czynne a teraz jedna tylko i jeden bilet baba drukuje 10min

Odnowiony dworzec z powiększającą się ilością lokali do zabicia czasu czekając na przyjazd pociągu. Są miejsca by usiąść na samym dworcu a można też w ciastkarni lub barze. Można też zakupić czasopisma lub książkę by poczytać w podróży. Przed stacją duży parking gdzie można zostawić samochód.

Dworzec jest czysty z postawionymi ławkami. Jest też poczekalnia ze sklepami dla podróżnych oczekujących na swój pociąg.

Tragedia. KolejkiJedna kasa otwartaFamilia kupuje bilet No do Sopotu ponad 30 min a inni czekają. Powinna być osobna kasa na pociągi dalekobieżne a osobna na krótkie dystanse