Powiatowy Urząd Pracy

Pani siedząca przy wejściu po zadanym pytaniu dotyczącym informacji wynikających z transparentności państwowego urzędu odpowiedziała, że Urząd Pracy Pruszków nie działa na tej zasadzie. Bardzo jestem zdziwiona gdyż instytucja publiczna powinna funkcjonować na budowaniu zaufania do obywaleta a nie na odwrót. Jeśli się mylę to proszę o korektę mojego spostrzeżenia.

Szybka, sprawna i miła obsługa. Ponieważ jest to Urząd pracy biurokracyjne procedury obowiązują ale to nie wina urzędu tylko obowiązujących przepisów. Dobry kontakt z pracownikami. Troche słabo z parkowaniem ale w okolicy są też inne urzędy więc to chyba nie wina Urzędu pracy.

Jedna wielka patologia zero zainteresowania żadna z osób nie jest w niczym pomocna są nie miłe nie zainteresowane problem a to ze jest pandemia to pozwoliło im się całkiem odizolować od nas.Jak mam załatwić resztę spraw skoro nie załatwić jej tam a od nich zaczyna się cała papierologia nie dostanę nigdzie pomocy jakniebede zarejestrowany w urzędzie pracy w którym nie umiem zrobić tęgo przez Internet a one jeszcze się wydzierają to jest hore po co ten urząd jest

Raczej Urząd Rejestracji Bezrobotnych

49 prób połączenia się z urzędem, ani jednej zakończonej odebraniem. W jakim celu jest informacja, żeby przed przyjazdem zadzwonić dla pewności skoro i tak nikt nie odbiera???

Zero zainteresowania osobami które przyszły do urzędu. Nie ma ochroniarza ani nikogo kto by poinformował o czymkolwiek, drzwi zamknięte na klucz, nie ma wystawionych dokumentów na zewnątrz. Ktoś siedzi w środku z interesantem, po czym jak ta osoba wyjdzie to nagle wchodzi osoba umówiona na konkretną godzinę. Patologia.

Zawsze szybko, sprawnie i na temat. Urzędniczki bardzo miłe i pomocne, informują o wszystkich możliwych ścieżkach wsparcia w poszukiwaniu pracy i rozwoju.

Mimo nowego budynku to działalność instytucji i mentalność osób tam pracujących dalej rodem z PRL. Zmiana jedynie kosmetyczna.1. Przerośnięta biurokracja. Rejestracja z PUP razem ze wszystkim formalnościami zajęła mi ok 2.5 tygodnia. Nie ma wspólnego systemu komunikacji miedzy np ZUS i PUP. Petent sam musi być pośrednikiem miedzy tymi instytucjami.2. Złe zarządzanie zbyt liczna ilość personelu w stosunku do petentów. Placówka zatrudnia jakieś 50 osób razem ze sprzątaczkami, ochroniarzami, pseudo specjalistami, i kierownictwo. Petentów na godzinę z moich obserwacji jest jakiś ok 3-5. Pań przy okienkach ok 5-6 . Bez sensu. Moim zdaniem w tej instytucji wykonywana jest praca pozorna i szkodliwa. Czyli Facebook + kawa + pogaduchy. Ze szkodą dla społeczeństwa.3.Brak realizacji swojej podstawowej funkcji społecznej. Brak wspólnej bazy ogłoszeń pracy np z takimi portalami ja pracuj.pl etc. Nie oszukujmy się nie znajdą Ci pracy. Ba żaden z pracodawców nawet nie będzie chciał pracownika z pośrednictwem tej placówki no chyba za dopłatą PUP.4.Obsługa... czyli mentalność pracowników. Przy rejestracji jeszcze trzyma poziom standardowy. No ale np w dziale dofinansowania do działalności gospodarczej. Taka oto sytuacja: petent wchodzi o 14:25 (5min przed końcem pracy):Wzrok cała mowa ciała pracownic i komunikacja niewerbalna mówiła jednoznacznie: Czego???"Poczułam się jak nieproszony gość

Urząd zamknięty. Rejestracja przez internet. Zgroza... Najbardziej zbędna instytucja państwowa, gdzie urzędniczki głównie rewię mody odstawiają, full make up i pachną, a do tego jest ich tam o połowę za dużo. Co mają zrobić osoby, które nie mają komputera i internetu? Szkoda słów...

Buta, prostactwo, chamstwo, ignorancja, niewybredne przytyki w kierunku petenta,arogancja. Takiej obsługi życzę w drugą stronę Paniusiom w pokoju 130 jak będą bezrobotne - karma wróci! Nawet na jedną gwiazdkę nie zasłużyły. Traktowaniem człowieka jak śmiecia daleko nie zajadą. Dezinformacja, brak kompetencji urzędniczek, rewia mody, pazury tak porobione że problem mają z podniesieniem dokumentu. Paniusie kompletnie głuche na to co się do nich mówi, próbują zrobić niewolnika z człowieka bo mają taki kaprys.