mBank

Jestem klientem banku. I jestem uprzejmy. Potrzebowalem uaktualnic dane. Dokladne potrzeby mnie jako klienta, nie zostaly zidentyfikowane. Posiadalem niealtualny d. osobisty oraz paszport. Pan Krzysztof Rorkowski, z-ca dyrektora placowki, twierdzi, ze jako obywatel polski nie moge poslugiwac sie paszportem w celu potwierdzenia tozsamosci. Pan Krzysztof nie tylko wykazal sie brakiem znajomosci prawa w Polsce (obywatel Polski niemieszkajacy w Polsce nie ma obowiazku posiadania d. osobistego), rowniez nie zna podstawowego regulaminu obowiazujacego w swojej wlasnej firmie. Regulamin obslugi klienta stwierdza wyraznie, ze paszport jest dokumentem potwierdzajacym tozsamosc(pan Krzysztof nie potrafil wskazac w regulaminie, ze tak nie jest) i zwyczajnie mnie zbyl. Taka informacja znajduje sie rowniez na stronie mBanku i jest powszechnie dostepna. Czytalem regulaminy i je znam. Pan Krzysztof tego nie zrobil. Nie sluchal argumentow i nie spelnil mojej prosby o potwierdzenie tego w regulaminie, a takze blednie poinstruowal czlonka swojego zespolu.

3 raz w ciągu jednego tygodnia bankomat nieczynny. Kasa też bo nie potrafia utrzymać sprawnej liczarki fi pieniędzy. Nie wiadomo po co punkt istnieje skoro nie można w nim nic załatwić.

Miła i sprawnie działająca obsługa.