Poradnia Patologii Ciąży

Kosmiczny czas oczekiwania na przyjęcie...

Na patologię ciąży została skierowana ze względu na cukrzycę ciążową. Poradnia została mi polecona przez lekarza prowadzącego. Najgorsze w tym wszystkim jest zajmowanie kolejek... Musiałam wstawać o 4, żeby zająć mieksce w rejestracji, co było koszmarne. W między czasie do rejestracji zostawały przyjmowane kobiety ze skierowaniami, więc czas się wydłużał. Najdłużej siedziałam w tej poradni do 13. Nie muszę wspominać, że podczas cukrzycy ciążowej trzeba regularnie przyjmować posiłki i wykonywać badanie glukometrem poziomu cukru we krwi. Czego się tam nie ogarnie, bo nie ma tam warunków. Miałam tam trzy wizyty. Tylko trzy, ponieważ trafiłam tam za trzecim razem na lekarza, który był wredny, arogancki i potraktował mnie jak idiotkę. Po wizycie u niego załamałam się, nie chciałam nic jeść... Jego słowa: Jak nie umiesz utrzymać cukru na poziomie poniżej 120