Swatch

Punkcik fajny, zegareczki spoczko ale obsługa bardzo warszawska. Chyba zapomnieli co to znaczy być uprzejmym i według mnie: ludzie, ja pracuje w supermarkecie a Wy na stoisku z zegarkami dla dzieci. Nie jesteśmy milionerami ale dalej możemy być uprzejmi dla siebie :).Stoisko fajne, malutkie, bez kolejeczki, co prawda do pracy na 9 przychodzi się o 9:35. U mnie w sklepie już dawno bym był na ulicy z CV w ręku.Nie narzekam, po prostu wyrażam swoje zdanie.

Dzięki kierownikowi i jego zespołowi zakupy w tym salonie to czysta przyjemność.Znają się na zegarkach i pomimo mnóstwa telefonów oraz kolejek naprawdę robią co mogą i zawsze są uśmiechnięci.

Dziękuję za sprawne i szybkie skrócenie bransoletki zegarka przez bardzo miłą Panią.

Pan Menager Nikodem to wspaniały człowiek, bardzo pomógł mnie i mojej córeczce wybrać zegarki na święta. Prezenty były trafione a jego Pomoc naprawdę cenna dla nas

Razem z mężem kupowaliśmy dzisiaj 2 zegarki SWATCH Omega. Pan, który nas obsługiwał był przemiły i bardzo zaangażowany. Fantastycznie opowiadał nam o genezie powstania poszczególnych modeli kolaboracji. Bardzo dziękujemy. Na pewno wrócimy:) p.s. zegarki mega!

Ja się niestety dodzwoniłam od razu - niestety, ponieważ Pan, który odebrał, po którymś pytaniu zrobił mi okropny wykład nie na temat - w skrócie, że oni są zbyt zajęci na odbieranie telefonów, że to jest klienta interes, czy kupić zegarek czy nie etc, dopiero na końcu całego wywodu dostałam informację o tym, że nie mogą informować o terminach dostaw słynnych limitowanych zegarków. Jestem laikiem, jeśli chodzi o zegarki i nie miałam pojęcia, jakie zasady obowiązują przy kupnie tego typu. Dowiedziałam się o tych zegarkach od mojego męża i to jemu chciałam kupić go na prezent. Zawsze staram się być maksymalnie uprzejma i jestem pewna, ze nie zasłużyłam sobie na taką odpowiedz. Rozumiem, ze mogą mieć teraz kocioł, ale praca z ludźmi na tym polega - że czasem trzeba odpowiadać po stokroć na to samo pytanie. Pozostałam z ogromnym niesmakiem i przykrością. Nie wiem, czy kupię ten zegarek, czy nie - ale mam chociaż nadzieję, że ta opinia dotrze do tego Pana i może chociaż odrobinę go to poruszy - Proszę Pana, każdego należy traktować z szacunkiem, nawet jeśli niechcący zadał setny raz to samo pytanie. Bycie właścicielem/menadżerem sklepu Swatcha (jak podejrzewam) to być może jest niezwykle odpowiedzialna rola, ale pokora i klasa jest zawsze w cenie.

W ciągu dnia nie udało się wejść do sklepu, przyszedł vip klient dla którego sklep poszedł na „przerwę”