Salon Prasowy

Dobrze zaopatrzony w prasę. Dodatkowo punkt LOTTO. Obsługa w zależności od dnia.

Jest Lotto, ale niestety nieczynne w niedzielę.

Prawie jak w byłym Ruchu". Fajnie."

Prasa, kalendarze, książki, Lotto i zdrapki dla fanów chwilowych emocji, na dodatek bardzo przydatne usługi pocztowe. Można posiedzieć w fotelu przy stoliku, wypełnić kupon, poczytać gazetę, nadać przesyłkę. Wielofunkcyjna, potrzebna placówka. Tak uważałam jeszcze niedawno, ale muszę sprostować opinię. Bywam często w saloniku, średnio raz w tygodniu, i za każdym razem jak stoję przy ladzie żeby zapłacić, pani z obsługi zawsze mnie ignoruje, jest ogromnie zajęta niczym i dopiero gdy odstoję swoje, łaskawie z westchnieniami mnie obsługuje. Najpierw mnie to bawiło, w końcu przestało. Dotyczy to tylko jednej osoby, młoda obsługa, bardzo często zresztą zmieniającą się, jest bez zarzutu. Dziękuję droga Pani, zmobilizowała mnie Pani do zmiany sklepu. Prasę odtąd kupuję w Netto, Lotto też tam jest i mam bliżej. Brawo dla Pani, tak traci się klientów, a zostawiłam tam trochę pieniędzy. Teraz skorzysta inny sklep.

Dobrze zaopatrzony salonik, niestety zrezygnowałam z zakupu gazet (i już tam nie wrócę), bo pani sprzedawczyni woli ploteczki z koleżanką zamiast obsłużenia innych klientów.Aktualizacja:Ponieważ właściciel zwrócił uwagę, że ploteczki a sprawy firmowe to stanowcza różnica pozwolę sobie zauważyć, że kilkuminutowa rozmowa między dwiema paniami o stanie zdrowia bliskich, dawnych nauczycielach itp. raczej nie powinna zaliczać się do spraw firmowych gdy w kolejce czeka kilka innych osób.

Miła kompetentna obsługa