Sklep spożywczy BSS

Byłam w tym sklepie dzisiaj po raz pierwszy. Weszłam po szybkie śniadanie, na przerwie w pracy okazało się że sałatka, która kupiłam jest przeterminowana. Po otwarciu pudełka było czuć tylko odór skiśniętej kapusty.

Tragedia !!! Obsługa daje wiele do życzenia nie mówiąc o czystości na sklepie. Oczywiście pani za ladą bez maseczki

Sklep z minionej epoki. Lady,regały,oświetlenie i cała aranżacja to gotowa scenografia na film w klimacie lat 80-tych.Nawet panie sprzedające komponują się doskonale w ten klimat.Sprawiają wrażenie ciągle niezadowolonych,potrafią być opryskliwe. Płacisz drobnymi źle,nie masz drobnych jeszcze gorzej i w ogóle jesteś be ponieważ pani musi się nachodzić z twojego powodu.Marudzenie to ich motto i sztandarowy projekt.Towar cenowo nie najtańszy,różnorodność taka sobie a na wędliny i mięso lepiej nie patrzeć.Jest jeszcze coś czego nie ogarniam. Chodzi o sprzedaż po godzinie 21 przez okienko Czemu ma to służyć nie wiem myślę że to jest radosną twórczość tego specyficznego personelu. ZDECYDOWANIE NIE POLECAM

Można tu znaleźć produkty, których nie ma w marketach

Sklep masakra. Pani po 21 sprzedaje towar tylko przez okienko, a sklep powinie normalnie funkcjonować do 22:00

Sklep z minionej epoki. Ceny znacznie wyższe niż w innych sklepach. Asortyment znikomy, a na wedliny czy sery aż patrzeć sie nie chce. Obsługa jak to chyba w każdym BSS. Panie opryskliwe jak by pracowały za karę.Dobrze, że niedaleko jest żabka bo tutaj byłem pierwszy i ostatni raz.

Nie lubię tych sklepów. Głęboka komuna. A panie tam pracują za karę przynajmniej takie robią wrażenie

Nie polecam. Kupiłam ser, a w domu okazał się z niespodzianką. Tragedia!!!!Nie wzięłam paragonu, ale na szczęście pani przyjęła go i oddała pieniądze. Jednak więcej tam nie pójdę.