Biedronka

Nieprofesjonalne i lekceważące podejście do klienta przez panią kasjerkę z Ukrainy, podczas gdy chciałam zwrócić towar Pani miała problem żeby zadzwonić po kierownika i powiedziała żebym sama kierownika poszukała na sklepie... zwracała się tonem opryskliwym, skandal

Lubię tą Biedronkę, bo nie ma tłoku i personel jest wporzo. Ale generalnie to najgorszy sklep tej sieci jaki odwiedziłem. Wszędzie pełno palet ustawione w sposób bezmyślny, ktory uniemożliwia przejazd wózkiem. Minięcie się z innym klientem graniczy z cudem! Ostatnio nie było wózków więc musiałem wyprosić służbowy od personelu... Mają bajzel w metkach na regałach i mam często wrażenie, że w ten sposób naciągają klienta, który nie zawsze weryfikuje przy kasie promocje, rabaty itp. Na parkingu wrósł kilka lat temu jakiś stary japoński suw i blokuje miejsce . Trudno coś takiego komuś polecić.

Mało miejsca, trudno wózkiem przejechać.

Wolni pracownicy, brud, w godzinach szczytu jedna kasa czynna, na samoobsługowych zero pomocy. Sklep zastawiony do granic możliwości, także zamiast wizyty w sklepie to jest wizyta w Escape room. Dramat

Najgorsza biedronka w jakiej robiłem zakupy, wolę pojechać dalej ale do sklepu w którym jest towar i obsługa jest na wyższym poziomie. Do tego utrudnianie płatności gotówką

Mam ją najbliżej, często mają duży wybór wód mineralnych ale jeśli chodzi o świeżość mięsa to często trafiałem na terminy bliskie końca

Największy nieład jaki widziałem wszystko tak pomieszane ze niema szans na szybkie zakupy. Obsługa nie potrafi udzielić informacji bo cama nie wie co w tym sklepie" jest"

W porównaniu do innych biedronek jest tak trochę większy porządek ale niestety sporej części artykułów brak zwłaszcza w późnych godzinach

Jedna kasjerka na cały sklep trochę za mało stoi się masakrycznie długo