Quady-Mragowo.pl

Mało profesjonalna obsługa.Dzień wcześniej przy rozmowie telefonicznej zapewniano mnie ze jest dostępny quad w kolorze pomaranczowym w wersji poliftowej a dzień później po przyjechaniu na miejsce około (150 kilometrow)okazuje się że quad jest ale zielony i w wersji przedliftowej. Serwis zerowy wykonany nieprofesjonalnie 4 sruby niedokręcone a jednej wcale nie było ssanie w quadzie wcale nie działa po odpaleniu trzeba trzymać manetke żeby chodził na obrotach zanim się zagrzeje inaczej zgaśnie. Po zakupieniu nowego sprzętu trzeba włożyć trochę własnej uwagi zanim zacznie korzystać z niego dziecko żeby nie stała mu się krzywda.

Obsługa zna się na rzeczy, paczka wysłana w kilkanaście sekund + krótka pogawędka na temat quadów :)) Polecam!

Good serviceGood carsGood pricesYou should call before to make reservationRecommend

Super miejsce- polecam każdemu. Obsługa na najwyższym poziomie. Uzyskaliśmy niezbędne informacje, ktore pozwoliły nam w 100% korzystać i cieszyc sie z wycieczki quadami. Jakby tego bylo - wyjechalismy z zakupiona, nowa hulajnoga. Quad będzie następny. Szczerze polecam!

Fajna obsługa, pan Dawid świetnie nas poprowadził po terenie, bezpiecznie i ciekawie. Szef trochę przy obcych ludziach mógłby się pochamowac z dziwnymi żartami do pracowników... ale ogólnie zabawa super :)

Quady zamawiane na 7 osób ,zapewnienie obsługi że Ok.Po krótkim czasie pani dzwoni że dostępne są tylko 4 quady.Dzień przed przyjazdem telefon obsługi że jednak są tylko 3 quady dostępne.Brak profesjonalnej obsługi,tzw.zignorowanie klienta.Nie polecam.A państwu życzę Powodzenia

Niestety nie polecam. W zeszłym roku byliśmy zadowoleni. Quady i gokardy były w miarę ok. W tym roku Quadów brak. Wykupiliśmy pitbike. I to był dramat. Mimo że nasze dzieci jeździły nie raz. Motocykle gasły co chwilę. Brak odzieży ochronnej. Tylko kaski. Na moich oczach kilkoro dzieci się wywróciło. Tor dramat. Piachu kupa i nie idzie po tym jeździć. Zwłaszcza te młodsze dzieci. Zero informacji od obsługi o tym. Ja nie jestem w stanie kontrolować toru za nich. Jedno z dzieci wylądowało na Sor z rozcięciem kolana. Założone zostały 4 szwy. Mój syn ma poparzoną nogę bo jak wjechał w piach to motor wyhamowal i młody wywrócił się a na niego przewrócił się motocykl. Powtórzę tylko że jeździmy na swoim i nie ma żadnego problemu. Ale nasz tor jest bardziej stabilny. Pieniądze nie zostały zwrócone Jazda trwała dosłownie 3 minuty. Więc następnym razem bierzcie pod uwagę bezpieczeństwo uczestników a nie tylko kasę. Przede wszystkim powinna być dostępna odzież ochronna. Spodnie lub choćby ochraniacze. I tor bardziej ubity.