Ośrodek Rehabilitacyjny Leśna Polana

Ośrodek Leśna Polana jest fantastyczny. Polecam każdemu, kto pragnie się wyciszyc, zrelaksować i totalnie zmienić klimat. Jedzenie w ośrodku jest wyśmienite. Rozmaite potrawy, sałatki. Znajdzie się coś dla każdego. Spędziłam tam z rodziną dwa tygodnie i naprawdę żal było opuszczać to miejsce. Bardzo blisko do morza oraz do centrum. Ośrodek zapewnia rozmaite rozrywki dla osób w każdym wieku. Wieczorki taneczne, grill oraz możliwość skorzystania z rozmaitych wycieczek całodniowych. Poza tym w ośrodku można skorzystać z przyrządów do ćwiczeń tzw siłowni"

Piękne miejsce idealne dla osób lubiących ciszę i kontakt z naturą, blisko morza, śniadanie i kolacje bufet szwecki, dużo warzyw owoce , sałatki . Dwa razy w tygodniu wieczorki taneczne. Polecam

Spędziłem tam z żoną już drugi czerwcowy urlop i do wszystkich wymienionych pozytywów , opinii , dodabym , że jest to urokliwe , niepowtarzalne miejsce gdzie jest przestrzeń , zieleń , całodobowy śpiew ptaków ,przemiła obsługa i na pewno tam jeszcze wrocimy

Bardzo miły pobyt. Jedzenie pyszne, Pani na recepcji bardzooo miła, pokoje ładne. Położenie obiektu idealne, blisko centrum, morze, obok ogromny park. Na pewno jaszcze wrócimy. Tu się naprawdę odpoczywa :)))

Rewelacyjne miejsce !! Zacznę od wszystkich ludzi którzy tam pracują: ogromnie pomocni , empatyczni, pełni ciepła i życzliwości :) Bardzo Wam dziękujemy:)Jedzonko - przy śniadaniu i kolacji każdy znajdzie coś dla siebie przy szwedzkim stole , obiadki serwowane przepychotka.Morze- 2 minutki spacerkiem, piękna piaszczysta plaża.Pokoje zadbane , czyściutkie.Pełno animacji dla dzieci , pokój zabaw , bilard, plac zabaw ;) wieczorki taneczne przy których można nieźle poszaleć:)Baza rehabilitacyjna - przepiękna grota solna w której przy dźwięku spokojnej muzyki można się nieźle odprężyć.Masaż w wykonaniu Pani Swietłany (mam nadzieję że tu nie pomyliłam imienia jeśli tak to przepraszam) Petarda ;)Wszystkim gorącą poleca:)Było u Państwa Ekstra :))))))

Rewelacyjne miejsce dla rodziny .Blisko do morza , Urocza pergola oraz zakamarki parku.

Urocze miejsce wypoczynku.Wśród drzew i bliskości morza.Ośrodek przytulny.Personel przemiły i pomocny.Załoga recepcji wspaniała i serdeczna.Pani dbajaca o czystość uśmiechnieta.Posiłki przepyszne,urozmaicone.Spędziłam z synem pieķny czas.Polecam wszystkim szukającym udanego wypoczynku.

Komentarze negatywne na fb są usuwane, a osoby blokowane!Leśna Polana to ośrodek rehabilitacyjny rodem z PRL-u (pokoje, stołówka, jak i poziom obsługi klienta). Skorzystaliśmy z pakietu Wielkanoc i były to najgorzej zorganizowane Święta w jakich uczestniczyliśmy (a wyjeżdżamy co roku). Na początku ujrzeliśmy zaniedbane pokoje, nawet kubki były brudne od herbaty. Pomyśleliśmy, że zrekompensuje nam to Świąteczne menu, ale nic bardziej mylnego. Przez 4 dni śniadania i kolacje prawie niczym się nie różniły. Daniami na ciepło na śniadanie były parówki (raz jajecznica i biała kiełbasa z żurkiem) i do tego tosty z resztkami sera i szynki pewnie z dnia poprzedniego. Daniami ciepłymi na kolacje była kiełbasa lub bigos z poprzedniej kolacji oraz jakieś mięso, które akurat zostało z obiadu. Jeśli chodzi o obiady to przeszli samych siebie, serwując puree ziemniaczane przez 4 dni i wieprzowinę w różnej postaci (w piątek była ryba, ale dzień nie mógł być bezmięsny, bo na pierwsze danie była grochówka z kiełbasą). Hitem był zwykły kotlet schabowy na obiad w drugi dzień Świąt z kapustą zasmażaną (z kiełbasą oczywiście, ona była wszędzie i z toną mąki) no i oczywiście powtórka schabowego na kolację plus bigos z dnia poprzedniego. Kiełbasa i kapusta cały dzień! Nie było nic świeżego na ciepło, a o 17:50 (od 17:30 kolacja) nie było wędliny, tylko resztki pieczonego mięsa do wyjedzenia. Niech też nikt nie liczy na masło, bo serwują tylko margarynę! No i większość dań pływa w majonezie. Mistrzostwem była sałatka z resztek: jajka plus kiełbasa zalana majonezem! Święcenie potraw się odbyło, ale święconka na śniadanie nie była przygotowana, każdy sam sobie kroił z koszyka-ludzie rękoma wszystko macali! Obiad bez deseru, szklanka kompotu do niego. Do kolacji tylko herbata, żadnych zimnych możliwości! W ekspresie do kawy mleko w proszku. Oferta mówiła o programie animacyjnym dla dzieci i dorosłych, ale było tylko malowanie jajek i dodatkowo pokaz z naciąganiem na zakup kosmetyków. W ofercie jest 15% zniżka na zabiegi rehabilitacyjne, ale zabiegów w Święta nie ma. Wieczorek z muzyką na żywo się odbył, ale Pani, która tam jest od wszystkiego (obsługa baru/recepcja/porządki i co tam jeszcze…) przeszkadzała wokaliście (tańcząc przy nim, mizdrząc się do niego –bardzo to było żenujące, i zagadywała go - nie miał jak śpiewać). Uwagi tej Pani do gości były również bardzo nieprofesjonalne. Jedyne plusy pobytu to przestronne wnętrza pokoju studio, darmowy bilard i Pani Ania na recepcji (elegancka, życzliwa i zawsze uśmiechnięta).

Na pewno nie jest to ośrodek dla dzieci z autyzmem.Brak zabiegów w tym kierunku,brak animatora, itp.Pokoj i łazienka brudna.siegaja czasy PRL.Teren zaniedbany. Jedyny plus to obsługa która jest bardzo pomocna i życzliwa .Na plus wyżywienie i lokalizacja.

Jestem bardzo zadowolona z pobytu w tym ośrodku. Szczególnie ujęła mnie troska personelu o potrzeby kuracjuszy. Z uwagii na moją chorobę poprosiłam o krzesełko pod prysznic. Menadżer pojechał do sklepu i zakupił mi specjalistycze krzesło. Czułam się zaopiekowana.