Żywiec

Niestety Pani sprzedająca bilety nie ma pojęcia o tym, jakiej grupie społecznej przysługuje jaka zniżka, przez co musiałem przepłacić pięciokrotnie za bilet, bo stwierdziła że mi go nie sprzeda, bo mi się nie należy, gdzie wiem, że mi się należy i potwierdził to każdy konduktor i strona rządowa.

Dworzec po odnowieniu wygląda przyzwoicie, niestety nie ma gdzie zostawić samochodu żeby odebrać Np dziecko z wycieczki , parking przed płatny?? Bardzo zachęca to do komunikacji zbiorowej , jakiś absurd.

Dworzec ma kasę biletową i poczekalnię, a to jak na polskie warunki high end. Niestety jest brzydki, ponieważ odnowiono" go jak wszystko w tym kraju na zasadzie nawalenia styropianu i tynku. A tam

Interesujące miejsce

Dworzec ładnie odnowiony prezentuje się super ale niestety po 17-ej pozamykane jest wszystko.Toaleta -automat zepsuty,kasa-automat zawyża ceny-u konduktora nawet jest taniej ale jest czysto,przyjemnie no i jest gdzie się schronić przed zimnem i deszczem.

Po odświeżeniu dworzec wygląda ładnie, ale nic więcej dobrego nie da się powiedzieć o tym miejscu, które jest oazą bezmyślności i niekompetencji:1. Parking przy dworcu jest płatny, choć dowiadujemy się o tym pani parkingowej która krzyczy za nami wchodzącymi do budynku. Nie ma ani jednego znaku informującego o płatnym parkingu nie mówiąc o cenniku opłat.2. Pani przez megafon zapowiada pociąg do Katowic który za chwilę ma odjechać z toru przy peronie 2, tymczasem pociąg stoi na peronie 1. Gdyby nie czujność jednego z podróżnych około 20 osób nie zdążyłoby przejść na peron 1. Zapowiedzi wyglądają na uprzednio nagrane, więc ktoś kto obsługuje urządzenie informujące musi być na ciężkim kacu. Kierownik pociągu wzrusza ramionami, podobnie pani w dworcowej kasie która jest odpowiedzialna za co innego3. Automatyczny rozkład przyjazdów i odjazdów pociągów wisi nieczynny na ścianie co czyni trefne zapowiedzi przez megafon jedynym źródłem informacjiTen dworzec to katastrofa a nie wizytówka miasta!

Dawno nie byłem. Ładny dworzec kolejowy.

W tej chwili po dworcu chodzi jakiś mężczyzna i wszystko dokładnie fotografuje. Całą infrastrukturę dworca. Wygląda na szpiega.

Żywiec dworze kolejowy i słynne ziemniaki pieczone za 7 zł serwowane tuż obok stacji.