Bar Sai Gon

Nie wiem skąd te opinie, że jest bardzo czysto. Nasz rozwarstwiający się stolik był w zaschniętym sosie. Nie jest to brak czasu, bo Pan za ladą siedział akurat znudzony w kompletnej ciemnicy, czekając na zbłąkanego klienta. Toaleta to jakaś masakra! Jak gdzieś u mechanika na wiosce. Drzwi niby białe, a jednak czarne, zlew upaćkany szarą zaschniętą pianą, podajnik na ręcznik papierowy też ufajdany czymś zaschniętym. Ogólnie z obrzydzeniem się tam wchodzi. Dodatkowo pod zadaszeniem wisi nad głowami goły, stary styropian. Wszystko jakoś tak wygląda jakby z odzysku, łącznie z gumoleum. Samo jedzenie może być, ale bez rewelacji. Gdyby nie to, że skuszeni pozytywnymi opiniami mieliśmy taki plan, żeby tu zjeść to byśmy poszli w inne miejsce.

Byłam ze znajomymi z Centrum Zdrowia Dziecka, którzy mnie namówili. Pyszny chrupiący kurczak. Inne dania podane bardzo estetycznie, przystępne ceny i bardzo dużą ilość jedzenia. Będę polecała inny.

Przyszliśmy tu z żoną i nie zawiedliśmy się! Knajpa ma swój klimat(prowadzi ja jedna osoba wiec nie ma co spodziewać się sprzątania stolików po każdym kliencie).Jeżeli ktoś oczekuje muzyki, kelnerów, i pięknie zasłanych stołów to nie tutaj. Za to jedzenie przepyszne, wielkie i ranie! Smaki Azji jakie poznaliśmy będąc 4 lata temu w Tajlandii. Baaaardzo miła i życzliwy Pan kucharz. Uwija się bardzo szybko ze wszystkich. Miejsce niepozorne a można smacznie zjeść. Polecam serdecznie

Restauracja 10/10 obsługa miła jedzenia smaczne i lokal czysty każdemu polecam

Byłem 6 lat temu i chyba ktoś inny prowadził. Dzisiejsza wizyta na plus. Kaczka teriyaki bardzo dobra. Duza ilość sosu, nie była sucha. Porcja do najedzenia. Ryż nie przegotowany surówka ok.

Mimo średnio wyglądającego lokalu jedzenie naprawdę dobre, porcje jak na tą cenę duże więc z czystym sercem mogę polecić lokal! W tej lokalizacji cenowo bije wszystkich sąsiadów na głowę także 5 gwiazdek daje z czystym sumieniem!