LECZNICA WETERYNARYJNA S.C.

Witam po wielu wizytach z kotką u różnych specialistow wreszcie trafiłem do człowieka który wykonuje swój zawód z pasjąDoktor Leszek bardzo miły wszystko tłumaczy objaśnia a wizyta naprawdę nie droga miejsce godne polecenia!!!

Sytuacja z wczoraj, dzwonię ze mam znalezione malutkie koty z zaawansowanym kocim katarem i zamykają się od tego im powieki, dodatkowo świerzb, osłabienie, rozumiem ze niedziela ale w mojej rodzinie koty są od zawsze i wiem jak postępować w takich sytuacjach, liczy się czas. Pan cała rozmowe mnie bagatelizował i z pobłażaniem komentował, powiedział ze mogę przyjechać jedynie do 30 min i tylko wtedy ma czas. Zróbcie sobie lepiej jakieś szkolenie z PR-u albo zacznijcie empatycznie traktować ludzi którzy szukają pomocy chociaż. Rozumiem lato, ciężki okres ale szanujmy się! Jeśli ktoś nie ma powołania do tego zawodu to niech go nie wykonuje. Koty maja się lepiej, pojechałam gdzie indziej ;)

Nie polecam,Wynik z prześwietlenia miał być na drugi dzień, a nie był, miałem zadzwonić jeszcze na następny lecz zrezygnowałem i poszliśmy do Danvet w Niepołomicach

Niestety kolejny raz musieliśmy się zgłosić do przychodni z kotem (to już czwarty) na szybko (raz zatrucie, raz udar, tym razem krwawiąca rana). Jak zwykle, to co rzuca się od razu w oczy, to spokój lekarza (znamy 2) i jego profesjonalizm. Spokojna ocena sytuacji, konkretne działania i w efekcie wracamy po 20-30 minutach z lekami i wdrożonym planem poradzenia sobie z problemem (dodatkowo w rozsądnej cenie)A to wszystko w miłej i spokojnej atmosferze.Dziękujemy (lekarzom) i polecamy (innym opiekunom zwierzaków).

Niby całodobowy ale był nie czynny . Pojechałem na miejsce bo wiem że w czasie zabiegu lekarz nie odbiera ale nikogo nie było, żadnej kartki czy informacji - zamknięte na cztery spusty . Jestem rozczarowany

Jakiś czas temu byłam z tatą w tym punkcie z kotkiem bo był to najbliższy punkt weterynaryjny który był w tamtym czasie otwarty, ponieważ widoczne miał ślady krwi i nie mógł się wypróżnić niestety kotek po dwóch dniach od wizyty u pana doktora zmarł, przy badaniu kotka mało delikatny, została postawiona diagnoza bez wykonanego uprzednio USG że jest to kamień w przewodzie moczowym, był to guz wielkości pięści, doktor zaczął go łamać na siłę, w tamtym momencie mylnie myślałam że doktor pomógł i będzie już tylko lepiej, niestety stało się inaczej. Na przyszłość nie polecam wizyt w tym miejscu. Patrząc na inne komentarze zgadzam się że był opryskliwy.

Bardzo polecam, została udzielona pomoc potrzebującemu jeżykowi

W niedzielę rano w nagłej sytuacji otrzymaliśmy natychmiastową pomoc. Głęboka rana została pieskowi opatrzona a łapka zszyta. Zostaliśmy uspokojeni przez lekarza, że takie rzeczy się zdarzają i to nie nasza wina, pomimo naszych ogromnych wyrzutów sumienia, że nie dopilnowaliśmy psiaka. Pomimo bardzo problematycznego miejsca szwy wytrzymały a po ich zdjęciu nic się nie rozeszło (mimo że lekarz zdejmujący szwy w miejscu gdzie stale się leczymy uprzedził nas, że pomimo zrośnięcia rana może na nowo się rozejść).

Pan Leszek to weterynarz z wieloletnim doświadczeniem, nie ma sytuacji która go zaskoczy. Zawsze fachowo pomoże, podpowie. Na wielki plus jest napewno to że jest to lecznica czynna w weekendy, a Pan Leszek jest zawsze pod telefonem

Weterynarz mało sympatyczny, po glosie było slychac ze starszy Pan. Nie dokończyłam rozmowy i odłożył słuchawke. Więcej stwierdzilam że nie będę do niego jechać.