Ptasie Radio

Wspaniałe i urokliwe miejsce, gdzie przemiła Pani pokaże jak zrobić pachnące mydełko, sól do kąpieli, wykona kilka doświadczeń, a dzieci będą wszystko robić z zachwytem.Przy ognisku można upiec kiełbaskę. I jeszcze najsmaczniejsze na świecie czekoladowe babeczki, zrobione przez Gospodynię tego miejsca też można zjeść w Ptasim Radiu. Dzieciaki z mojej klasy były bardzo zadowolone.

Cudowne miejsce pełne uśmiechu i serdeczności. Wspaniałe na rodzinny wypoczynek oraz dla osób które poszukują ciszy i spokoju. Wspaniale prowadzone warsztaty kosmetyczne i kulinarne. Przepyszne jedzenie. Pani Marta jest niezastąpioną skarbnicą wiedzy o ziołach i zdrowym stylu życia. Polecam wszystkim z całego serca ❤️❤️❤️

miejsce z dala od wsi,tuż przy lesie.IDEALNE MIEJSCE NA LICZNE WYPADY ROWEROWE I PIESZE WYCIECZKI A TAKŻE NA WYPADY SAMOCHODOWE PO PIĘKNEJ OKOLICY .Można tutaj spotkać swobodnie spacerujące żubry a śpiew ptaków umili każdy pobyt.Pokoje na górze i łazienka a mała kuchenka spełnia rolę towarzyską,tarasy przy dwóch pokojach też robią fajny klimat.Jestem pod wrażeniem pracowitości gospodarzy-przygotowują .pyszne ,urozmaicone posiłki.Nikt tu nie będzie głodny; ani mięsożerca ani wegetarianin.Posiłki przygotowywane są z produktów regionalnych.Miejsce ,gdzie są podawane to oddzielny budynek ,który także stanowimiejsce do biesiadowania przy gorszej pogodzie.Całość bardzo przyjazna i godna polecenia.Ponadto Gospodyni produkuje własne mydła i kosmetyki,które można nabyć po przystępnych cenach.Jest to miejsce,które należy podziwiać i wspierać pomysłowość gospodarzy i okolicznych mieszkańców,znanych z lokalnego rzemiosła i ginących zawodów.

Wspaniałe miejsce, na końcu wsi, na końcu drogi. Totalna cisza i przyroda. Pokoje komfortowe. Łazienka jedna, ale naprawdę nie stanowi to większego problemu. Oddzielna mała kuchnia dla gości. Piękny teren wokół doku, miejsce na ognisko. Właściciele bardzo sympatyczni i życzliwi. Domowa atmosfera. W okolicy sporo ciekawych miejsc do odwiedzenia: Kruszyniany i Bohoniki (polscy Tatarzy), piękny i spokojny Supraśl, klimatyczny Tykocin i wieś bociania, kraina otwartych okiennic, liczne rezerwaty i ścieżki przyrodnicze, puszcza Knyszyńska ze ścieżkami rowerowymi, piękne cerkiewki, Narwiński Park Nar. Podlasie jest wspaniałe a kwatera Ptasie radio idealnie wpasowuje się w ten sielski i swojski klimat :)

Niestety nie udało mi się dojechać do Ptasiego Radia, pomimo wielkich chęci.Zapowiadał się miły wypoczynek, jednak przez 4 dni, pomimo codziennych zapewnień, nie dostałam żadnej informacji na temat mojej rezerwacji. W końcu stracilam cierpliwość i postanowiłam zmienić miejsce pobytu.

Miejsce ładne, kameralne. Dla osób ceniących ciszę. Głośniejsze towarzystwo raczej nie będzie czuło się tu komfortowo.Brak jest wyżywienia. Mogłoby być troszeczkę czyściej.

Zaciszne miejsce, oddalone od wsi, piękny domek, przepyszne jedzenie (w większości lokalnie wyhodowane) i jeszcze możliwość zakupienia naturalnie robionych na miejscu kosmetyków. W okolicy sporo lokalnych warsztatów: garncarze, kowale, lokalne przysmaki, itp.

magiczny klimat, gospodyni zakręcona na produktach eko - sama je wykonuje tak żywnościowe ( przeróżne przetwory owocowo warzywne) jak i kosmetyczne. Wszystko w oparciu o naturalne produktySerdecznie polecam

Cudowne miejsce, w którym pod opieką Pani Marty można zapomnieć o Bożym swiecie. Polecam wszystkim zapracowanym i tym którzy chcą być bliżej natury.