Szpital Wolski im. dr Anny Gostyńskiej Sp. z o.o.

Dr po przyjeździe karetki opryskliwy, sprzeczający się, wdawał się w pyskówki i niepotrzebne komentarze z pacjentką która średnio kontaktowała po omdleniu. Ważniejsze dla niego było uzasadnianie swojej racji i wytykanie błędów niż autentyczna pomoc. Nie pomógł wstać, nie pomógł przejść do karetki, poganiał na każdym kroku bo nie ma całego dnia przecież na takie coś. Z karetki wysiadł sam powiedział pacjentce żeby sama znalazła drogę. Zero empatii i jakiegoś elementarnego szacunku do pacjenta. W karetce słyszała tylko ciągle komentarze odnośnie wagi i tego jak to sama zasługuje na swój los bo o siebie nie dba. Jeśli ktoś ma inny wybór, nie idźcie tutaj, nie do takich lekarzy"."

Jestem bardzo zadowolona z kilkudniowego pobytu na oddziale geriatryczno-internistycznym tego szpitala. W ciągu kilku dni zostałam kompleksowo przebadana. Lekarz opiekujący się mną - Pani Agata udzieliła mi szczegółowych informacji. Pielęgniarki zawsze uśmiechnięte i gotowe do pomocy pacjentom.Za doskonałą opiekę bardzo dziękuję.

DZIEKI DOKTOROWI PIOTROWI S. JEST TO WG WIELU OPINII , JEST TO JEDEN NAJLEPSZYCH ODDZIALOW KARDIOLOGICZNYCH W WARSZAWIE...

Obecnie leżę na oddziale neurologii. W dniu wczorajszym miałam wykonana punkcję lędźwiową ( nic nie pamiętam ponieważ uśpili mnie do punkcji i obudziłam się już po wszystkim) . Kazano leżeć mi 6 godzin plackiem, żadnej pomocy dzwonki nad łóżkami nie da się ich nawet dosięgnąć... Od wieczora bol głowy nie do wytrzymania. Przy czym gdy zgłosiłam to lekarzowi na wizycie Pan doktor stwierdził że muszę dużo pić i zlecił mi tylko ibuprom doustnie. Bol jest nie do wytrzymania. Pół nocy nie śpię z bólu się zwijam oczywiście starsza puelegniarka gdy przyszła mierzyć cukier była w szoku ze dlaczego tak mnie boli głowa i na odwal się przyniosła mi kolejny ibuprofen. Nie polecam nikomu Oddziału neurologii szpitala wolskiego.

Ja ocenie to miejsce z swojego pobytu. Pobyt bardzo na + lekarze uprzejmi, bez problemu idzie się dogadać oraz naprawdę sympatycznyyyyyy personel. Oceniam całość na 5, oraz polecam miejsce.

Pomijając fakt czekania na sorze, bo to już jest standard, po 9 h po potwierdzeniu przypuszczeń dotyczących wyrostka, powiedzieli, że oni tu w Warszawie operować nie będą bo rzekomo miejsc nie mają i mogę albo wybrać smierć tu na miejscu w poczekalni albo jechać do plocka. W Płocku byli niesamowicie zadziwieni, że warszawka odmówiła mi tak ważnej operacji. Powiedzieli, że to tylko i wyłącznie zależy od ich dobrej woli bądź jej braku. Jak jest potrzeba łóżka się rozkłada na korytarzu, a nie przymyka oko na cierpienie pacjenta.

Misją Szpitala Wolskiego jest ratowanie ludzkiego życia i przywracanie zdrowia oraz niesienie ulgi w cierpieniu(...)Piękna cytat nijak mający się do sytuacji która tam aktualnie panuje.SOR to jedno wielkie nieporozumienie. Pielęgniarze

Oczekiwanie w kolejce na SOR jest zdecydowanie zbyt długie. Niedawno przywiozła mnie karetka i póki co nikt się mną nie zainteresował. Ludzi w poczekalni około 10 osób. Jedna Pani z urazem głowy czeka już tutaj ponad 4 godziny. Nawet nie została zbadania. To jest jakaś totalna kpina. Żeby tak traktować ludzi po wypadku i z urazem głowy.

Szpital z bogatą historią, o czym informuje pamiątkowa tablica zlokalizowana przy wejściu od ulicy Szarych Szeregów.

Oddział psychiatryczny to wielkie nieporozumienie, traktują tam pacjentów gorzej niż na ubojni zwierzęta. Wobec pacjentów którzy przychodzą po pomoc stosują, przemoc , bicie i pacjentów traktują jak w więzieniu Gwatemalskim.Nie polecam nikomu!!!!Tragedia