Politechnika Opolska

Jak dlamnie miejsce niedopoznania,bardzo dawno temu spędziłem w tamtych murach jakąś część mojego życia.Mimo wszystko jest co wspominać:):)

Kiedyś były tu koszary wojskowe z infrastrukturą pamietającą czasy powojenne.Teraz jest to piękny obiekt na dobrym poziomie. Na pewno godny polecenia.

Fatalna organizacja. Aby się dowiedzieć co kolwiek trzeba biegać po kilka razy gdyż nikt nic niewie. Żeby dowiedzieć się o ocenach i poprawach testów trzeba czekać wiele dni i się prosić profesora. Odradzam każdemu kto chce zajść wysoko. Kieruje każdego z was na uniwersytet opolski.

nie polecam mati się dostał a kamil dzieciak myśli ze będzie inżynierem

Piękne miejsce, warunkiem rewelacyjne, zapraszam serdecznie do studiowania na Politechnice Opolskiej.

Jedynym plusem tej uczelni to windy

Układy kawiarniano- rodzinne jak za PRLu, do tego rektor dający sobie podwyżkę po 1000 zł rocznie, choć w zeszłym roku to zaszalał i dał sobie 18 000. Ta uczelnia to wielka szansa dla wszelkiej maści karierowiczów i dupowłazów. Laboratoria- słabe i mało.Część kadry ma w głowie soczyste granty na gównobadania, a nie dobro studenta. Uczelnia tramwajarzy (trzeba wpaść pod tramwaj by jej nie ukończyć), liczy się w końcu głowa i dotacje za studenta. Naciski by za wszelką cenę trzymać pogłowie" do statystyk. Dno i metr mułu. Dla mało ambitnych w sam raz. No chyba

Roztomiyłe sztudenty/bajtle nie bójcie sie godać w waszym pierwszym jynzyku Ślōnskim :) Jaako Ślōnzok zze starzika prastarzika godom ja i dowom srogi tusty like tyj uczelni. ŚLŌNSKO MOWA MO JUŻ 1200 lot.

Od dziesięcioleci to samo. Teoretyczne brednie podparte całkami czy różniczkami dla dodania sobie powagi.Albo zupełnie niepotrzebne przedmioty nauczania jak na przykład obszerna elektrotechnika na informatyce.Umówmy się od razu:informatyk nie ma prawa dotknąć sieci elektrycznej, nawet sieci niskiego napięcia.Jak dotknie i coś potem się komuś stanie to pójdzie siedzieć na 10 lat. Morderca będzie siedzieć 5 lat, a on 10 lat.A teraz podsumowanie.Gdyby to wszystko było dobre, czego uczą polskie politechniki, a zwłaszcza Politechnika Opolska, to Polska miałaby teraz kolonie na Marsie, a jest jak zawsze przed Albanią albo za Albanią.Aha i jeszcze do tego Polska staje się nową Koreą Północną, znacznie bardziej agresywną, ale oczywiście z nieswoim uzbrojeniem.

Czasem poza umiejętnościami potrzeba również szczęścia. Właściwie, bez niego ani rusz 5/5