Ahoj Czarter

Wypożyczyłem Maxusa 33 RS z Wilkasów. Fajna łódka, ładnie szybko płynie nawet przy lekkich wiatrach, łatwa w sterowaniu. Problem się jednak pojawił przy zwrocie jachtu. Przy odbieraniu sprawdziłem wszystko sam a przy zdawaniu bosman w zasadzie zrobił jedną rzecz, rozwinął foka i obejrzał sztag. Stwierdził że pierwszy segment jest krzywy i że to ja to zrobiłem. Wykrzywienie było ale wg mnie ledwo widoczne. Mój błąd, że nie obejrzałem tego przed rejsem. Na 99% to nie ja to zrobiłem ale skoro nie sprawdziłem przed, to nie mam dowodów. Uprzedzam kolejnych czarterowiczów żeby się na to samo nie złapali. Jacht Wiktoria. Czarter w czerwcu 2021. Ponoć sztag może się skrzywić jak się nie wyluzuje szotów foka przed składaniem masztu. W załączeniu przesyłam zdjęcie jak wyglądają wybrane szoty foka przy położonym maszcie. Sami oceńcie czy jest możliwe wykrzywienie sztagu w ten sposób. Nie mówiąc już o tym, że w instrukcji na youtubie (zrobionej przez Ahoja) też nie ma o tym mowy.

ceny z kosmosu ale niestety nie idzie za tym jakość i obsługa klienta! kiedyś czekałem na jacht 5 godzin mimo że wszystko było gotowe i kilkakrotnie prosiłem, nikomu nie chciało się go wydać! innym razem dostałem jacht cały w pleśni bosman rzucił okiem i powiedział że ten model tak ma!jacht trzeba zdać wcześnie rano a odbiera się późnym wieczorem co oznacza że za cały pierwszy dzień płaci się (700-1400zl) ale się nim nie pływa!! w innych firmach jacht zdaje się o 11:00 ale odbiera się o 12:00 i nie traci jednego dnia!!!10 tysięcy złotych za 14 (a tak na prawdę 13!) dni na 4 osobowym Maxusie 24 to jest kpina!

Obsługa bardzo miła i pomocna, szybkie i sprawne wydawanie oraz odbieranie łódki. Polecam :)

Jacht odbieraliśmy w Porcie Keja w Węgorzewie. O ile w zeszłym roku w Wilkasas odbiór przeciłągał się w nieskończoność a łódka pozostawiałą wiele do życzenia - o tyle w tym roku gdyby możnabyło - dałabym 6 gwiazdek! Rewelacyjnie, srawnie, łódka nowa, czyściutka. Polecam jak najbardziej!

Czarterowałem Maxusa 24 evo. Jacht w zasadzie nowy. Silnik nowy, palił od pierwszego szarpnięcia. Łódka bardzo przyjemna - potrzebuje mało wiatru, żeby płynąć. Przy mocniejszych podmuchach radzi sobie bardzo dobrze. Fajny refpatent - refowanie na wodzie to minuta. Bosmani w Wilkasach bardzo mili i pomocni. Wszystko wytłumaczą, pomogą. Ogólnie zero fuszerki, niespodzianek. Tak trzymać!

Na ostatni tydzień sierpnia wyczarterowaliśmy Maxusa 28, 6 osób, było przyjemnie i wygodnie. Łódka, choć nie była nowa, generalnie bez zarzutu, polubiliśmy ją. Załoga Ahoj Czarter jak najbardziej w porządku: miła i kompetentna. Polecam.

Nie jest najtaniej, ale za ceną idzie jakość jachtów i obsługi

Z czarterów w Ahoj korzystam już od ponad dekady, a zatem to sprawdzona dla mnie firma. Nigdy mnie nie zawiedli. Jacht zawsze na czas, w dobrym stanie technicznym, wszystko działa. Bardzo silną stroną tej firmy sa generalnie nowe jachty w czarterze. Mają także ponadto sprawny serwis na wodzie w cenie. Kolejną super sprawą są ludzie obsługujący czarter, szczególnie przy odbiorze i zdawaniu jachtu, zawsze pragmatyczne podejście, bez niepotrzebnego szczególarstwa, z pozytywnym nastawieniem na klienta. Bardzo wygodny jest też odbiór jachtu tak w Wilkasach jak w Wegorzewie. Takie doświadczenia miałem od lat. W tym roku zdarzyło mi się, że musiałem przerwać czarter z powodów zdrowotnych. Firma i w tej sytuacji pokazała klasę: pomogła w sprowadzeniu jachtu z kei, a także w odzyskaniu rzeczy pozostawionych na jachce. Po prostu potraktowano nas po ludzku w bardzo trudnej sytuacji. Rzadko spotkana rzecz, za którą dziękuję, a ludzi pracujących w tej firmie jak i firmę mogę z czystym sercem polecić.

Szybka obsługa na szlaku; bez problemów. Polecam