Mercure Gdańsk Stare Miasto

Wszystko od początku do końca było na bardzo dobrym poziomie. Poczynając od możliwości pozostawienia bagażu o poranku w dniu przyjazdu poprzez procedurę check-in z bardzo miłą Panią recepcjonistką- niestety nie spojrzałem na imię. Druga Pani na recepcji również bardzo miła i profesjonalna, obie uśmiechnięte i życzliwe. Pokoje czyste, widok na Gdańską starówkę obłedny, bezproblemowe przedłużenie doby hotelowej w ramach statusu all. Drink powitalny w zestawie. Pyszne jedzenia na śniadaniach - duży wybór.

Zacznijmy od plusów:Lokalizacja w samym centrum miasta, parę kroków od starówki.Mega widoki zarówno na stare miasto jak i na stocznie. Mój jest z 17 piętra.Dystrybutory z wodą na pietrze a szklana karafka w pokoju.Fajny pokój MEGA CZYSTY! Szacun dla ekipy sprzątającej.Minusem jest zaangażowanie obsługi. Szczególnie jak chodzi o klienta krajowego. W końcu był to kiedyś hotel dla dewizowców!Panie z recepcji miłe ale niby zaangażowane ale przyjmują każda prośbę ale żadnej odpowiedzi o jej realizacje.Największym hitem tego hotelu są śniadania od godziny 6. Dla rannych ptaszków i gości biznesowych niby super ale schodzisz o godzinie 6:30 a tam żywej duszy z obsługi. Jedzenie nie wystawione półmisków brak tylko wydzieli miejsce na nie. Smutny widok. Dodam ze sprawdzałem tez śniadanie o 8:30 a tam stoły się uginały od jedzenia bo już gość niemiecki był na sali. Obsługa nad nim skakała. Śmieszne to było. Szkoda ze za jedzenie między 6-8 nie biorą połowy za śniadanie jak jest tylko 1/4 tego co później. Plusem obsługi był Pan w barze ale jedna jaskółka wiosny nie czyni.Przykre jest ze ten hotel pokazuje rozgraniczenie między gośćmi.

Bardzo przyjemny hotel. Bardzo miła i pomocna obsługa. W szczególności Pan Marcin, który jest pełen energii i potrafi zarazić dobrym humorem. Co więcej potrafi doradzić w wyborze wina, drinka czy mocniejszego trunku w zależności od gustu gościa.Pokoje czyste, schludne i ze świetnym widokiem.Wymarzona lokalizacja. Parę minut od stacji PKP i SKM. Niedaleko starówki, ale jednocześnie cicho i spokojnie.Plus za czytnik kart od pokoi w windzie, który zapewnia że tylko goście mogą wjechać na górę.Podsumowując jesteśmy bardzo zadowoleni z pobytu i na pewno przyjedziemy ponownie.

Panie Marcinie,Będąc stałym klientem sieci hotelowej, nie zdażyło się jeszcze w żadnym innym lokalu aby był tak dobry kontakt z drink masterem! Pomoc w doborze odpowiedniego napoju na wieczór, bardzo dobra znajomość alkoholi, pełen profesjonalizm!Hotel w super lokalizacji, oh … czy brak osłonki na zawiasy w prysznicu to od razu gwiazdka mniej? Bez przesady.. obsluga hotelu na wysokim poziomie, w recepcji czy z serwisem można porozmawiać i pożartować :)Łóżko wygodne, bardzo dobre warunki do pracy z pokoju.Pokój na 17 pietrze zapewnia dwa razy dziennie gimnastykę w postaci podłączenia się do gniazdka pod szafka nocna!Zdecydowanie daję najwyższą ocenę!PSPanie Marcinie, proszę nie zmieniać pracy, wrócimy jeszcze kilka razy w tym roku w okresie wakacyjnym!

Hotel jest świetnie skomunikowany z dworcem i położony w cichej, spokojnej okolicy. Bardzo wygodny pokój, smaczne śniadania i niezwykle pomocny personel. Będzie to mój pierwszy wybór na kolejną podróż do Trójmiasta.

Hotel wymaga koniecznie modernizacji, wiecznie szumiąca w pokojach wentylacja jest ledwo do zniesienia, (nie da się wyłączyć). Na szczęście po pierwszym dniu obsługa przeniosła nas do trochę cichszego pokoju, ale dalej szumiało. Beznadziejnej jakości jedzenie w ofercie śniadaniowej. Pokoje powoli się rozpadają: wybrakowane fugi w łazienkach, rozklekotane i przeciekające drzwi od prysznica etc.

Tudo foi muito adequado - check-in tranquilo, havia um probleminha com o quarto (descarga no banheiro corria sem parar), trocaram imediatamente, chamaram-me táxi, que chegava em 2min, café da manhã excelente, camareiras que provavelmente pouco falavam inglês, mas sorriam e me davam bom dia quando eu passava. A localização do hotel é excelente.Gostei muito de me hospedar no hotel.

Chce podziekowac za nieprawdopodobna atmosfere i mile przyjecie nas w hotelu. Podrozowalam z wnuczka Aniela, w dniu Jej urodzin zbierala zyczenia, prezenty imile slowa od wielu pracownikow. Szczegolnie P. Krzysztof z recepcji zadbal o wszystko, mimo ze w tym dniu nie bylo Go w pracy:-) Pan Szef z restauracji uroczo spiewal Happy Birdsday, a Pani z recepcji soecjalnie przyszla na sniadanie do restauracji, zeby zlozyc zyczenia:-) Mala Solenizantka byla totalnie zaszokowana, a w Jej prypadku to naprawde duzo, bo est kochanym ziolkiem i wygadana osobka:-)Do zobaczenia!!!Babcia Katarzyna

W Państwa hotelu czułam się zaopiekowana. Nie dość, że zostałam Gościem Dnia" i miałam pokój z pięknym widokiem na Stare Miasto