dawny Camping MOSIR - pole namiotowe w Mierzynie

Jak już pisano problem jak popada a tak to jest. lodówka stara bo stara ale chłodzi są natryski gorąca woda toalety zielona trawa wykoszona brzozy miło i przyjemnie się tu wypoczywa blisko jezioro nowe pomosty lampy monitoring pięknie oświetlone. Polecam

+ Właścicielka przemiła. Jest świetlica z aneksem kuchennym oraz część z WC i prysznicami dla pań i panów z gorącą wodą. W tygodniu spokojnie. Blisko plaża z czystą wodą.- W weekend masakra ilości osób i hałasu. W pierwszą noc do 3 w nocy w drugą prawie do 4. Głośna muzyka, śpiewy do gitary da się wytrzymać do 23 ale potem to koszmar ale o 1 w nocy akordeon to już przesada - na szczęście ktoś wezwał policję miałam nadzieję już na trochę snu ale się zawiodłam dalej przekleństwa i głośne rozmowy. Koszmar.

Sanitariaty czyste woda gorąca jest sporo miejsca na namioty. Możliwość przyłącza do instalacji 230v

bardzo przyjemne miejsce, właścicielka przesympatyczna, łazienki czyste, pod prysznicem ciepła woda, nie brakuje chemii ani ręczników papierowych, jest świetlica, zlewy, miejsce z prądem. polecam!

Było naprawdę ok". Nic nowego. Może trochę brzydko w okolicy

Rewelacyjne jeziorka, jeszcze lepsze lasy i całe pole biwakowe dla nas ;-)W deszczowe dni poważny problem z drenażem... choć taplanie w błocie też zaliczyliśmy do niespotykanych atrakcji. Spotkać można tu krety z błonami na łapkach.Świetlica z kuchenką jednopalnikową, dostępna zabytkowa lodówka Mińsk 11 i wrzącą woda pod natryskami. Samoobsługa - korzystasz zadbaj o porządek.P O L E C A M

Pole namiotowe nieczynne. Nieznany czas otwarcia.

Cytując klasyka - nie jest prawdą

Idealne pole namiotowe pod względem niezależności i dostępu do czystej kuchni, lodówki Minsk oraz toalet. Zaciszne miejsce, gdzie poznałem ciekawych ludzi:) Piątkowi i weekendowi goście czasami jak dziki, puszczali muzykę do 3 w nocy z basem, spać się nie dało. Zdarzały się kradzieże w nocy butów i deskorolek elektrycznych z przyczep kampingowych, incydentalnie. Jeżdżę tam 3 lata i te basy Piatkowe to incydenty, cały tydzień pobytu spokojny i bardzo wygodne miejsce pod względem sklepów, barów i dojścia do jeziora (5 minut pieszo). Ja zazwyczaj biorę namiot bez drogich sprzętów, domyślam się, że okoliczni złodzieje obserwują turystów. Mają też wzgląd do kuchni w nocy, więc to warto wiedzieć. Polecam serdecznie, pomimo różnych zdarzeń naturalnych to miejsce!

Czyste sanitariaty , małe obciążenie. Na minus nierówności terenu utrudniające rozbicie się pod niskie materace. Miejsce stosunkowo ładne.